Bloodstones od Wallace Designs.
Polską instrukcję do Bloodstones możecie pobrać ze strony Wallace Designs.
Załóż swoją zbroję, przetasuj kafelki i przygotuj się, by poprowadzić swoją frakcję do chwały w Bloodstones – fantastycznej grze wojennej o ostrym strategicznym charakterze. To Martin Wallace, jakiego jeszcze nie znacie: uzbrojony w smoki, zombie i aksamitne woreczki.
Worki pełne wojen
Bloodstones to gra wojenna dla 1–6 graczy, łącząca asymetryczne frakcje z pozornie prostym systemem zarządzania kafelkami. Każda tura to bolesne decyzje: czy poświęcisz swoje cenne kafelki na ruch, atak, czy budowę wiosek? Te kafelki – gładkie, solidne akrylowe skarby – stanowią esencję gry, przekształcając się w jednostki lub infrastrukturę w zależności od Twojej strategii. Cel? Zdobywać wrogie wioski, kontrolować kluczowe tereny i zwyciężyć w rywalizacji punktowej. Bloodstones łączy elegancką prostotę z głębią strategicznych możliwości.
Znany z intelektualnych klasyków, takich jak Brass czy A Few Acres of Snow, Wallace zmienia tutaj bieg, zamieniając ekonomiczne arkusze na rozdarte wojną krajobrazy. Jego cechy charakterystyczne – staranna równowaga i czysty design – wciąż są obecne. Bloodstones to zarówno hołd dla asymetrii, jak i ewolucja gatunku „dudes on a map”, gdzie planowanie, timing i adaptacja są kluczowe.
W przeciwieństwie do bardziej złożonych poprzedników, takich jak Kemet czy Blood Rage, Bloodstones stawia na uproszczoną mechanikę, nie rezygnując z głębi. Fani wcześniejszych gier Wallace’a będą zachwyceni jego zdolnością do innowacji przez prostotę.
Los w Twoich rękach
Serce gry stanowi system dwufunkcyjnych kafelków, losowanych z dołączonych woreczków. Gracze muszą decydować, czy wykorzystać kafelki dla natychmiastowych korzyści – takich jak ruch czy walka – czy zachować je, aby później stworzyć potężne jednostki. Ten kompromis wymaga przewidywania. Po wyłożeniu kafelki zamieniają się w unikalne jednostki, takie jak latające smoki czy miażdżące armie giganty. Dotykowa przyjemność losowania kafelków z aksamitnych woreczków czasem tylko ustępuje miejsca rozczarowaniu, gdy wylosujesz „zły” kafelek. Mechanika losowania wprowadza odrobinę nieprzewidywalności, utrzymując grę ekscytującą, jednocześnie nagradzając staranne planowanie.
Walka łączy w sobie szczęście i strategię, z losowymi kafelkami bojowymi wpływającymi na wynik oraz przewagami wynikającymi z terenu. Silny plan często pozwala przezwyciężyć niekorzystne losowania, a porażki można odrobić. Pięć materiałowych map zapewnia regrywalność, każda z unikalnym układem i wyzwaniami, które wymagają elastycznych strategii.
Co wyróżnia Bloodstones, to unikalne połączenie cech. Gra oferuje asymetrię frakcji, z sześcioma frakcjami o unikalnych zdolnościach i jednostkach, które gwarantują zróżnicowaną rozgrywkę – czy przyzywasz zombie, czy prowadzisz Jeźdźców Koni, każda frakcja oferuje odmienny styl gry. Żadna frakcja nie wydaje się zbyt silna, a każda daje możliwość tworzenia kreatywnych strategii.
Luksusowe wykonanie podnosi jakość gry: solidne akrylowe kafelki, mapy przypominające jedwab i eleganckie woreczki zapewniają dotykowe i wizualne doznania, które sprawiają, że gra jest luksusem w pudełku. Szybkie przygotowanie i znośna długość gry (zazwyczaj poniżej dwóch godzin w rozgrywkach dla 2–3 graczy) dodatkowo zwiększają jej dostępność, czyniąc ją idealnym wyborem na wieczory z planszówkami.
Aksamitne skarby
Niezależnie od tego, czy grasz solo, czy z maksymalnie sześcioma graczami, Bloodstones błyszczy. Tryb solo oferuje wymagających przeciwników AI, podczas gdy rozgrywki wieloosobowe zachęcają do odważnych strategii i negocjacji, gdy gracze rywalizują o kontrolę nad kluczowymi terytoriami.
Choć brakuje jej dramatycznego rozmachu gier z miniaturami, Bloodstones nadrabia to praktycznym pięknem. Kafelki są solidne i satysfakcjonujące, mapy żywe i trwałe, a instrukcja odświeżająco zwięzła. To gra, która stawia na funkcjonalność zamiast efekciarstwa, a mimo to świetnie prezentuje się na stole – świadectwo filozofii Wallace’a, by robić więcej za pomocą mniej.
Bloodstones to mistrzowska lekcja minimalistycznego designu i strategicznej głębi. Jej sprytna mechanika i asymetryczne frakcje zapewniają nieskończoną regrywalność, a uproszczone zasady czynią ją przystępną dla graczy o różnym poziomie zaawansowania. Niezależnie od tego, czy dowodzisz smokami, wskrzeszasz nieumarłych, czy galopujesz z Jeźdźcami Koni, Bloodstones obiecuje bogate i satysfakcjonujące pole bitwy dla każdego.
Polską instrukcję do Bloodstones możecie pobrać ze strony Wallace Designs.
Dziękujemy firmie Wallace Designs za przekazanie gry do recenzji.
Złożoność gry
(6/10):









Oprawa wizualna
(8/10):









Ogólna ocena
(8.5/10):









Co znaczy ta ocena według Games Fanatic?
Bardzo dobry przedstawiciel swojego gatunku, godny polecania. Wady mało znaczące, nie przesłaniające mocno pozytywnego odbioru całości. Gra daje dużo satysfakcji.
GamesFanatic for AI Gry planszowe, karciane, recenzje, felietony, nowości ze świata.















Minimalistyczna gra, to i minimalistyczna recenzja. Jedna fotka średnio co ~40 wyrazów to chyba rekord :). I żeby nie było – absolutnie się nie czepiam. Foty są bardzo staranne, a tekst nie jest gęsty od treści. Bez lania wody. Dobra robota.
Miało być „jest gęsty” ofc :)
Dzięki za miłe słowo! Następnym razem podbijemy statystykę do 50 słów ;)