GamesFanatic for AI Gry planszowe, karciane, recenzje, felietony, nowości ze świata.
Zapraszamy do jubileuszowego (prawie) odcinka Planszostacji w którym rozmawiamy o rodzinie gier 18xx i jednej z gier z ostatniego Essen – Macao. W rozwinięciu kilka linków dla tych których zainteresują gry 18xx o których mówimy w audycji:
- jedyna gra dostępna do kupienia w Polsce – 1853
- tu można kupić 1824/1844/1848
- bardzo dużo gier, ale czas czekania na realizację zamówienia to około roku (!)
- pliki do wydrukowania jednej z lepszych gier 18xx – 18EU
- pliki do wydrukowania 18AL, jednej z lepszych gier na poznanie gatunku. Prawdopodobnie przestaną być dostępne jak zostanie wydane 18Dixie
- video recenzja Scotta Nicholsona o grach 18xx
Dodatkowo – 18AL/18GA po niemiecku, i sporo innych tytułów również po angielsku można ściągnąć z Niemiec od Wolframa Janicha – Wolfram.Janich [at] web.de .
Jeden z najlepszych odcinków, szczególnie, że interesuje mnie ten temat. Jedyne czego mi zabrakło to może jakiegoś uszeregowania wymienionych w audycji tytułów pod względem czasowym bo dla mnie to ten czynnik jest tym co mnie najbardziej odstrasza. Więc może zapytam tutaj: jakie gry byście polecali jako najfajniejsze z tych, które da się skończyć powiedzmy w max (ale to max) 5 godzin? Pomijając kompletnie wszystkie inne czynniki takie jak cena, dostępność, przystępność dla noobów. Czyli gra, która sprawia Wam dużą frajdę, ma w sobie to co najlepsze w 18xx ale jednocześnie jest jak najbardziej do ukończenia w 5 godzin. Między wierszami wyczytałem, że byłyby to chyba 18AL i 18EU, ale jeśli jestem w błędzie albo z tych poniżej 5 godzin jest coś lepszego to napiszcie co. No chyba, że uważacie, że takie 1856 albo 1830 są na tyle dużo lepsze, że warto mimo wszystko kupić właśnie je i grać rzadziej ale dają więcej radochy?
Myślę że 18EU będzie bardzo fajnym wyborem. My graliśmy 4.5h . Z 18xx jest ten problem, że trudno przewidzieć ile partia będzie trwać ;)
18al jedna z krotszych, ale pierwsza gra pewnie i tak pod 5h, docelowo kolo 3h. (pierwsza pelna cywilizacja tez nie trwa szczegolnie krotko). 1853 jesli sie wezmie wszystkie warianty skrocenia gry z regul tez powinna byc znosnie dluga. wiecej krotkich to niestety deepthoughtgames, czyli b. dlugie czekanie. 18eu jest tak srednio-dluga, ale wchodzi juz w ten przedzial ze moze trwac 4-6h. widze ze z im wiecej gier mamy za soba tym krotsze sa rowniez te pierwsze razy… 1844 gralismy kiedys 12h, ale jestem pewien ze teraz by bylo DUZO krocej.
jakby ktos sciagnal (ebay, bgg) 1870/1856 to tam jest wariant gry bez gieldy, na poznanie regul operowania kolejami, ktory powinien zajac 1-1.5h, i bardzo skrocic pozniejszy czas pierwszej pelnej gry jesli wszyscy gracze sa nowi.
gry w które grałem, ocena, orientacyjny czas grania:
1830 7.5 (6-7h)
1844 10.0 (10+h)
1846 7.8 (6-7h)
1848 8.3 (5-7h)
1853 7.0 (5-7h)
1856 9.5 (6-8h)
1861 7.0 (6-7h)
1895 7.0 (3-5h)
18AL 8.2 (4-5h)
18EU 8.5 (5-6h)
18FL 7.0 (5-6h)
Steam over Holland 7.0 (3-5h)
UR: 1830 BC 8.0 (4-5h)
Baltimore and Ohio 8.0 (4-6h)
te czasy są dość optymistyczne, zakładają pewną dozę doświadczenia
yosz, jesteś skreślony – jak można było zapomnieć tytuł sztandarowej gry Academy Games i najlepszej gry 2008 roku – Conflict of Heroes ?? zgroza :>>
ee tam. A ty tak nie miałeś że bardzo oczywistego tytułu / rzeczy / słowa zapomniałeś w jakimś momencie i nie mogłeś sobie przypomnieć?
ja za nic w świecie nie mogłem sobie przypomnieć nazwy Gipf na konkursie wiedzy na Pionku, a przecież projekt znam całkiem nieźle ;)
Może potrzebuję więcej magnezu :P
Potrzebujesz CoH 2 razy dziennie – rano przed śniadaniem i wieczorem po kolacji. Stosować przez 2 tygodnie ;)
O ile Macao mnie niezbyt interesowało i nie interesuje ani mniej ani bardziej, to od 18-tek mnie wyleczyliście ;-) Dziękuję ;-)
czas? boli. Swoją drogą właśnie przesłuchałem audycję – zaskakujące skoki częstotliwości dźwięku przy moim gadaniu
Mnie w sumie też nie ciągną 18tki. Zdecydowanie za długo jak na taki ciężar.
bardzo fajny i ciekawy odcinek, z przyjemnością wysłuchałem – melee: bodaj najładniej i w sposób najbardziej elegancki przedstawiona mechanika gry we wszystkich planszostacjach – a jak nie najładniej to na pewno top 3.
Z przyjemnością bym zagrał w którąś z tych gier.
Znalazłem ciekawy wpis na wiki z BGG nt. 18xx zbierający wszystkie (chyba) wersje:
http://www.boardgamegeek.com/wiki/page/18xx
Czy na tak duże różnice między minimalnym a maksymalnym czasem rozgrywki w grach z serii 18xx ma wpływ to, czy w rozgrywce bierze udział melee?
Uu, to widzę, że takich do ukończenia w 5 godzin to tak wcale wiele nie ma. Dobrze, że nie napisałem, że do ukończenia w 4 godziny bo tak pierwotnie zamierzałem napisać. W takim razie zacznę od tego 18AL, a później może 18EU.
michal – mielismy takie podejrzenie z przemkiem ze czas gry zalezy od tego czy mogl akurat wpasc na partyjke czy nie, ale ostatnie testy na tej samej grze (18EU) pokazaly ze takiej korelacji jednak nie ma :-)
jedna rada ktora mam dla wszystkich: w pierwszej grze grajcie szybko. NAPRAWDE SZYBKO. w pierwszej grze i tak bedzie blad na bledzie ile byscie czasu nie zuzyli. a tak mozna bez zniechecenia zagrac druga partie podczas ktorej kazdy duzo bardziej bedzie mial pojecie nad czym ma ewentualnie myslec.
Niech gra w chińczyka ten, kto zwrócił uwagę na Yoszowe „piniądze”. Jak wcześniej na to nie zwracałem uwagi tak teraz przez cały docinek mnie to drażniło >:|
I oczywiście jeśli tylko to możliwe, to zagrajcie z kimś, kto już grał :) Jest pewien problem z większością gier serii: zasady napisane w taki sposób, że po ich przeczytaniu zupełnie nie wiadomo jak grać.
W każdym bądź razie ściągnąłem grafiki do 18EU, jak mnie kiedyś najdzie ochota i wena twórcza to postaram się wykonać wersję domową. Jedna z lepszych planszostacji :)
Z tego co mi się wydaje to wiele osób nie przepada po prostu za grami kolejowymi jako takimi. Stawiam, że Folkowi (w końcu znanemu miłośnikowi gier logicznych) bardziej przeszkadza temat gry niż czas rozgrywki (moje przypuszczenie jedynie). Bo to, że w tych grach jest wiele różnych strategii i poziomów to chyba powinno mu się podobać.
Ha, Bartku nie trafiłeś :-) Bardzo, bardzo lubię gry kolejowe. Dobrych kilka mam w domu. Lubię Steama, Age of Steama… ale to co mnie odrzuciło to:
– czas rozgrywki
– manipulacja pieniędzmi
Ot i wszystko ;)
czas rozgrywki jest jaki jest, kiedys uwazalem ze w gry powyzej 2h nie gram, poznalem tta czy 18xx i mi sie zmienilo, ale rozumiem ze bez sprobowania ktos sie moze pukac w czolo jak slyszy o graniu w jedna rzecz 6 godzin. sam sie pukalem.
manipulacja pieniedzmi – tym sie zajmuje bazik, ty musisz tylko raz na jakis czas dac stosik swoich drobnych zetonow i dostac 100wke jak sie zaczna konczyc. :-p
potwierdzam: bazik tak żongluje żetonami że nie wiadomo co gdzie się dzieje i wtedy w najważniejszym momencie okazuje się, ze mam 10$ za mało na lomotywę ;P
Ja nie mówię o jednorazowej partii z Bazikiem, tylko o graniu. Raz to mogę we wszystko zagrać, chociaż szczerze mówiąc 4-5h… to wolę na inne gry poświęcić ;-)