GamesFanatic for AI Gry planszowe, karciane, recenzje, felietony, nowości ze świata.
Martin Wallace, jeden z najbardziej znanych i cenionych projektantów gier planszowych, opublikował w serwisie Boardgamegeek.com instrukcję do swojej nowej produkcji – God’s Playground (Boże Igrzysko), poświęconej dziejom Pierwszej Rzeczpospolitej. O God’s Playground pisaliśmy wielokrotnie na GamesFanatic.pl (m.in. tutaj).
Teraz sami możemy się przekonać, co tym razem wymyślił Wallace i jak to się ma do historii naszego kraju.
Rochwald – dzięki za informację :)
Link do instrukcji z wpisu już nie działa, oto poprawny: http://files.boardgamegeek.com/file/download/4d380lgnnr/GP_rules_vis3_72dpi.pdf
O samej instrukcji się wypowiem jak przeczytam. :)
Ja przeczytałem z połowę i bardzo jestem ciekawy rozgrywki. Podoba mi się sposób napisania instrukcji – nie na sucho, tylko z objaśnieniami. Zobaczcie co napisano przy liberum veto :-p
@Anonim:
Dokładnie to samo, co w każdym podstawówkowym podręczniku do historii… ;/
Wilku -> już poprawiłem link w notce. Dzięki za korektę ;)
Cóż, przeczytałem dość pobieżnie i w sumie mam ochotę zagrać, ale jakoś nie spędza mi to snu z powiek. Mechanika na ów pierwszy rzut oka wygląda na dość skomplikowaną i „fiddly”. Już na początku za to wkurzyło mnie, że dla gry zaczynającej się w 1400 roku Prusy (WTF, wtedy to inne państwo było i to na dodatek wrogie) i Litwa (też inne państwo, tyle że w unii personalnej, dość zresztą świeżej jeszcze) uważane są za część Polski. Coś takiego to już zwykłe pierniczenie wykraczające poza niezbędne w grze uproszczenia. Jeszcze Litwę mogę z DUUUŻYM fochem zaakceptować, ale takie potraktowanie Prus w XV w. świadczy o totalnym niezrozumieniu. Podobny świst opadających rąk jest jak Turcja rzekomo przejmuje kontrolę nad imperium habsburskim (rozumiem, że na ten przykład Zygmunt III Waza wziął w związku z tym za żonę rodowitą Turczynkę, a tron chciał w 1598 roku odstąpić Osmanom? Notabene, ja cholernie żałuję że wtedy nie udało mu się shandlować tronu Habsburgom).
Owszem, jest parę ciekawych patentów, ale gry, choć chętnie zagram, raczej nie kupię, bo wiem, że ze względu na moje zboczenie zawodowe będą mnie wkurzać wymienione idiotyzmy. :)
Ech, wy maniacy, historycy :-p
Mnie dziwie brak możliwości zawierania traktatu pokojowego z Turczynem (a z Tatarzynem już tak)… wtf? Znając życie w testach wyszło, że by było za łatwo/za fajnie/za wesoło/nie tak. :)
Wallace zostanie znienawidzony w Polsce :D
Czy wiadomo kiedy gra ukarze się w polskiej edycji i nakładem którego wydawnictwa?
Wydaje mi się że Wallace będzie tłumaczony na polski za jakieś…żeby nie przesadzić…
milion lat! (Steam się nie liczy, to efekt propagandy vide ,,Stoi na stacji lokomotywa”)
To pewien paradoks, ale gra ewidentnie dla Polaków, kompletnie nie pasuje do obecnego rynku. To się nazywa tworzenie z pasji!
Knizia zaraz zrobi z tego karciankę i sprzeda milion sztuk.
Wallace-owi musi wystarczyć milion lat…
A ja biorę w ciemno :-) Wiadomo, że każda gra to pewien model, a model, z założenia, jest uproszczeniem. Szczęśliwie Wallace ma zdolność tworzenia modeli, w których wszystkie istotne elementy, te rzutujące na jego – modelu, nie Wallace’a – odbiór zostają zachowane.
Za dwa tygodnie ruszy przedsprzedaż. Rzecz jasna, kupuję.
Uwaga! Nie można linkować bezpośrednio do plików, tylko do strony pliku (winiety, na której pojawiają się dane pliku, jego autor i komentarze do pliku). Inaczej linki zawsze będą wygasały. Poprawione powyżej.