Home | Wszystkie wpisy

Wszystkie wpisy

GFoto – na Bliskim Wschodzie
Ten tekst przeczytasz w < 1 minutę

Szachy, warcaby, backgammon. To jedyne gry planszowe jakie udało mi się znaleźć w Palestynie i Jordanii. Podejrzewam, że w Tel Awiwie (dla reszty ludzkości to stolica Izraela – ale dla Izraelczyków wyznania mojżeszowego stolicą oczywiście jest Jerozolima) świat nie kończy się na tych tradycyjnych planszówkach, ale na głębokiej prowincji tradycja to tradycja i nic ponad nią. Ach… ale żebyście widzieli te plansze w naturze…. istne cudeńka (a cena też jest cudna).

Read More »

GF Express: U-Boot
Ten tekst przeczytasz w 3 minut

Debiutancka rozgrywka w U-Boota już za mną. Jak było? Żwawo wypłynęliśmy w morze, już w trakcie rejsu dokonując przeglądu najważniejszych systemów i ucząc się manewrowania U-Bootem. Szło bardzo sprawnie, więc czym prędzej udaliśmy się w kierunku sektora, gdzie spodziewaliśmy się znaleźć samotnie płynące parowce. Obserwatorzy na kiosku pierwszy kontakt bojowy zameldowali ok. godz. 9.00, kiedy to zaobserwowano szybko zbliżający się statek handlowy. Załoga rwie się do boju. Maszyny i poszycie wciąż jeszcze pachną oliwą i nowiutką farbą. Pogoda idealna. Czas rozpocząć polowanie…

Read More »

Król Popiel – ten, którego zjadły myszy [Współpraca reklamowa z Granna] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 4 minut

„Dawno, dawno temu, kiedy nad Wisłą żyli Wiślanie, nad Bugiem – Bużanie, a nad Gopłem – Goplanie, a każde plemię miało swoich bogów, panował okrutny Popiel, którego zjadły myszy…” Tak zaczyna się Stara Baśń wg scenariusza filmowego Jerzego Hoffmana. Właśnie ta opowieść o okrutnym królu, który po zamordowaniu swoich wujów kończy swój żywot rozszarpany przez drobne i pozornie niegroźne myszy, została tematem kolejnej gry z serii Legendy Polskie od wydawnictwa Granna.

Read More »

Gugong – prezenty po chińsku [Współpraca reklamowa z Games Factory] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 6 minut

11 lutego Games Factory ogłosiło, koniec swojej działalności. Nie dywagując o szczegółach i formie tego zakończenia, chciałem tylko napisać, że mi żal… Żal mi ludzi, którzy w dobrej wierze zainwestowali swoje pieniądze w projekty wspieraczkowe, a teraz nie są pewni ich odzyskania, żal mi autorów, którzy poświęcili czas i pracę na stworzenie gier, które przez Games Factory miały być wydane, a teraz ich los jest niepewny, żal mi samego Games Factory, bo głęboko wierzę, że byli w nim ludzie, którzy chcieli pracować jak najlepiej, realizując pasję, którą mieli,  ale nie potrafili sobie poradzić, kiedy powinęła im się noga i niepotrzebnie ...

Read More »

Dolina Nilu, czyli jak dobrze sprzedać „Płodność”? [Współpraca reklamowa z Catch Up Games] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 4 minut

Dolina Nilu to gra, która ma w tym roku trafić do sklepów za sprawą wydawnictwa Hobbity. Ja miałem okazję pograć po Essen w jej angielskiego odpowiednika czyli Fertility (ang. płodność, żyzność, urodzajność). Przyznam, że grę wybrałem w ciemno, tylko dlatego, że urzekła mnie prześliczna okładka. Teraz muszę powiedzieć, że wyboru nie żałuję i Hobbity też nie powinny, bo Fertility okazało się fantastyczną grą rodzinną.

Read More »

Hunowie – umarł chan, niech żyje chan [Współpraca reklamowa z Funiverse] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 4 minut

Jest rok 453. Władca Hunów (rok sugeruje Attylę) będąc na łożu śmierci musi wybrać swojego następcę. Jako jeden z najwierniejszych i najodważniejszych generałów pragniesz dostąpić tego zaszczytu. Poza tobą jest jednak wielu innych chętnych, musisz udowodnić, że jesteś wart tytułu Wielkiego Chana.

Read More »

GF Express: prezydenci i kuzyni 1960: The Making of the President i The Cousins War
Ten tekst przeczytasz w 4 minut

Nie ma to jak gra dobrze osadzona w historii. Nie z doklejonym na siłę tematem (niech mi wyznawcy Felda wybaczą, ale Trajan sam się tu ciśnie na usta), tylko taka, która naprawdę opowiada o czymś, co wydarzyło się w przeszłości. 1960: The Making of the President taką właśnie grą jest, a The Cousins War… taką grą nie jest, ALE i tak mi się podoba :)

Read More »

Wodny szlak – wywiad z Wojtkiem Grajkowskim Wywiady
Ten tekst przeczytasz w 3 minut

Na tegorocznej Zjavie miałem okazję pierwszy raz zagrać w Wodny szlak. Mimo, że bardzo lubię gry kafelkowe, nie spodziewałem się po tym tytule zbyt wiele. Ot, pewnie prosta gra dla dzieci czerpiąca pomysły ze znanych od dawna mechanik. Tymczasem wystarczył jeden drobny trick, żeby mnie bardzo miło zaskoczyć. Chodzi o mechanikę nurtu. O szczegółach z pewnością napiszemy szerzej w recenzji gry. Ja jednak dzisiaj przybliżę Wam nieco sylwetkę jej autora, bo udało mi się namówić go na krótki wywiad.

Read More »