GamesFanatic for AI Gry planszowe, karciane, recenzje, felietony, nowości ze świata.
Staram się aktywnie uczestniczyć w polskim światku planszówkowym. Chodzę na spotkania, odwiedzam niektóre konwenty, czytam na bieżąco fora dyskusyjne. Co pewien okres czasu dostrzegam osoby, które z powodu jakieś gry, jakiegoś planszówkowego zjawiska lub wydarzenia zaczynają być bardzo aktywne. Bez przerwy mówią o tym, propagują, starają się wspomóc nowych z odpowiedziami na ich pytania.
Wymyśliłem sobie, że Games Fanatic będzie takie osoby wskazywać. Czyli co pewien okres czasu będziemy wybierać pozytywnie zakręconego planszomaniaka. Kogoś kto dostał świra na punkcie czegoś związanego z planszówkami i wpływa mobilizująco na innych graczy.
Dzisiaj chciałem wam przedstawić Geko, który po prostu oszalał na punkcie Agricoli. Wszędzie pełno go jeżeli chodzi o tę grę. Zasypuje topic na forum gp.pl swoimi poradami i przemyśleniami, pomaga rozstrzygać problemy nowych, a na spotkaniach gra po parę partii Agricoli raz za razem. Niczym lew dyskutował z redakcją Rebel Times, gdy recenzja Agricoli nie spełniła jego oczekiwań. Ma hopla jak nic. Absolutnie należy mu się pierwszy tytuł pozytywnie zakręconego planszomaniaka.
Kilka danych wywiadu (z BGG):
To się uśmiałem przy niedzielnym śniadaniu. Dzięki za tytuł – kiedy odbiór nagrody? ;-)
Czy oszalałem na punkcie Agricoli? Na pewno ta gra bardzo mi się podoba i przynajmniej raz na dwa tygodnie bardzo chętnie zagram. Czasem, w ramach poznawania kart i ćwiczenia szarych komórek gram sobie solo. Ale, żeby nie wyciągać przesadnych wniosków, kilka faktów:
– nie jestem wcale jakimś świetnym graczem w ten tyłuł,
– nie rozczytuje się na BGG w wątkach o Agricoli – np. nie wiedziałem nic o tym, że trudniejsze karty z talii E zostały zapakowane z dwoma pozostałymi taliami, żeby najpierw opanować te najprostsze z talii E,
– fakt, że byłem aktywny ostatnio na forum, ale że zasypuje je poradami – tu bym polemizował,
– z tym graniem dwa razy pod rząd, to tylko wyjątek – ostatnio na Politechnice tak mi się zdarzyło, znam ludzi, którzy grali kiedyś trzy razy pod rząd (Ostry, Sztefan),
– jeśli chodzi o recenzję w RT, to po prostu wydała mi się przegięta a że zostałem wywołany do tablicy, to się rozpisałem. Absolutnie nie uważam, że Agricols musi się wszystkim podobać. Np. była recenzja Ezechiela na planszowki.polter.pl, z której wynikało, że autorowi gra się ogólnie nie spodobała. Ale tam nie bardzo było się czego czepiać.
W każdym razie dzięki za nagrodę :-) Napisałbym coś więc, ale muszę lecieć, bo Agricola czeka ;-)
I do tego skromny :)
potwierdzam! kiedy na forum męczyłem pytaniami pomagał! :)
aż w końcu stracił cierpliwość ;) przez te moje zapytania :) hehe
Pozdrawiam i gratuluję zasłużonej nagrody! ;)
Lucf
A tak a propos „Pozytywnie zakręconego planszomaniaka”, to będzie nasz polski odpowiednik Geek of the Week z BoardGameGeeka? :)