Dziewiąta edycja Pionka już jutro. Wybiera się na nią dość liczna grupa redakcji Games Fanatic: ja, Mst, bazik, Ja_n, Folko i oczywiście sam organizator Trzewik. Zostaje z powodu pracy zawodowej tylko Don Simon. Tradycyjnie każdy z nas ma plany, aby jak najlepiej się bawić, czyli zagrać w kilka dla siebie nowych gier, spotkać się z przyjaciółmi od planszy i pogadać na temat wspólnego hobby. W tym wszystkim Pionek nigdy nie zawodzi i jest prawie pewne, że tym razem będzie podobnie. Oczywiście o wszystkich atrakcjach postaramy się wam opowiedzieć w Planszostacji, a pewnie niektóre tytuły doczekają się własnego rzutu okiem.
Jeżeli są jeszcze z was tacy, którzy mają czas i możliwości, ale łamią sobie głowy czy jechać, apeluję do was – jedźcie! Wrócicie pełni pozytywnej energii, a to na pewno przyda wam się w czasie pracowitego okresu przedświątecznego. Szczegóły programu znajdziecie tutaj. Do zobaczenia (przeczytania na łamach Games Fanatic) w niedzielę lub poniedziałek.
P.S. Trzymajcie kciuki za mój udział w turnieju Pitchcara :) Zawsze jest tam bardzo ostra konkurencja.
GamesFanatic for AI Gry planszowe, karciane, recenzje, felietony, nowości ze świata.
Hehe, chyba nie trzymaliście kciuków za Pancha, biedak się nawet nie zakwalifikował do głównego wyścigu :D
Ale podobno jednak był jakiś reprezentant GF w finałowym wyścigu. ;-)
Przejąłem pałeczkę od Pancha i godnie (mam nadzieję) reprezentowałem Agresor na Pionku :P
Jestem dumny z tak dobrego wyniku (3 miejsce) i tylko lekki żal, że dałem ciała w ostatnich dwóch pstryknięciach bo miejsce pierwsze już widziałem w oddali :)
Już się obawiam popionkowych komentarzy. Patrząc po ocenach na bgg: dziadki pojechali, nic im się nie podobało i teraz będą narzekać. Mylę się?
Draco, mylisz pojęcia. Nowe gry poznane na Pionku rzeczywiście się niespecjalnie sprawdzały, ale o tym było już w artykule „Słabe to Essen?”. Na Pionka się nie jedzie dla nowych gier. Na Pionka się jedzie dla ludzi i dla możliwości pogrania z nimi w cokolwiek. Towarzystwo do gry na Pionku jest ważniejsze od samej gry.