Każdy z Was przeżył to przynajmniej raz. Napalasz się na jakąś grę, nie możesz się jej doczekać, wahasz się nad potencjalnie dużym wydatkiem lub małoopłacalną wymianą, aż wreszcie robisz to – dostajesz pudełko z wymarzoną grą! Z wypiekami na twarzy czytasz instrukcję, zaganiasz współgraczy, siadacie, gracie i… klops. Dramat. Tragedia. To się nie miało prawa wydarzyć, a jednak… padłaś lub padłeś ofiarą autohypenozy. Masz grę, pełną – jak się okazało – pustych obietnic. Mnie ze względu na kompulsywne wręcz kupowanie nowych tytułów, zdarza się to niestety wcale nie tak rzadko. Oto kilka przykładów takich sytuacji:
Read More »Tag Archives: z-man
Autohypenoza czyli gorzkie żale – odcinek 1
Blueprints, czyli nie od razu projekt zbudowano Ten tekst przeczytasz w 4 minut
Jedną z gier, na które zwróciłem uwagę przed Essen 2013 w mojej citybuildingowej liście był mały, enigmatycznie opisywany tytuł Z-Mana – Blueprints. Z przedtargowych opisów wiadomo było niewiele: Gra miała być oparta na kostkach, z których następnie budować mieliśmy jakieś konstrukcje. Mój citybuildingowy fiź nie pozwolił mi przejść obok tytułu obojętnie i gdy wypatrzyłem go na stoisku amerykańskiego wydawcy w trzeciej hali targów, nie powstrzymałem się i tak wylądował w mojej kolekcji. A co było dalej? Ano było tak…
Read More »