Tapestry ma kilka cech, których w mniejszym lub większym stopniu w planszówkach nie cenię. Bardzo wysoki poziom abstrakcji odbierający mi poczucie umocowania części mechanizmów w temacie gry. Rozstrzyganie efektu części akcji rzutem kością. Duże kolorowe figurki które są mi doskonale obojętne, a przy tym wątpliwie użyteczne. Mimo to zostałem fanem Tapestry. Jest coś szczególnego w tej dziwnej grze, w której odtwarzamy rozwój cywilizacji poruszając się pionkami po czterech torach.
Read More »Tag Archives: Tapestry
Tapestry: Sztuka i architektura – więcej, ale czy inaczej? [Współpraca reklamowa z Phalanx] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Tapestry – tkamy historię [Współpraca reklamowa z Phalanx] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 7 minut
Kiedy o nowej grze zaczyna się mówić, że będzie to gra cywilizacyjna, wydany zostaje na nią wyrok. Z jednej strony wytworzy się ekscytacja i oczekiwania, bo gra cywilizacyjna to dla wielu graczy jedna z najwyższych form „poważnych gier”. Z drugiej strony pojawi się presja, bo gra cywilizacyjna jest to określenie równocześnie bardzo nieprecyzyjne, a zarazem szalenie wąskie i przystawiane do jednego konkretnego szablonu. Jakoś tak się utarło, że gra cywilizacyjna to ma być gra jak Sid Meier’s Civilization albo Cywilizacja: Poprzez wieki. Najlepiej, żeby była taka sama, ale inna.
Read More »