Tag Archives: Reiner Knizia

Jak zatruć życie innym? A dokładnie kociołek. W Truciźnie kombinujemy jak tu popsocić się innym graczom, ale tak, aby nie dostać rykoszetem. Do tego potrzebna jest sprytna kalkulacja, umiejętność przewidywania zdarzeń, pomysł i odrobina magii!

W Wyprawie do El Dorado ścigaliśmy się w kierunku krainy złota. I oto dotarliśmy. Teraz czekają na nas 3 świątynie do obrabowania, by następnie szybko czmychnąć z El Dorado. Przynajmniej szybciej niż nasi konkurenci.

Nie ma chyba wśród miłośników planszówek osoby, która nie grałaby w gry Reinera Knizii. Choć ma on na swoim koncie mnóstwo różnorodnych tytułów, to łatwe, szybkie karcianki są moim zdaniem jego wizytówką. Niedawno ukazała się kolejna. I to o Piątce z Kosmosu napiszę dziś słów kilka.

W świecie zwierząt niełatwo być prawdziwą gwiazdą. Trzeba się nachodzić, naprosić i naprzekonywać, a rezultat nie jest gwarantowany. Jak współczesna wersja Quo Vadis?, klasycznej negocjacyjnej gry Reinera Knizii, sprawdza się ponad 30 lat po premierze oryginału?

Podsumowanie miesiąca września upływa nam w atmosferze lajtowo-średnio-ciężkiej. Możecie zostać napromieniowani, odnaleźć niezbadaną planetę, stworzyć pałac z klocków lego, zostać pokąsanymi przez mrówki a na koniec skolonizować kosmos

Tu nie jedziemy na podwójnym gazie - tu jesteśmy podwójnym gazem! Soda Smugglers to przemytnicze przepychanki na granicy... państwa. Kto przechytrzy wszystkich celników i zostanie największym szmuglerem przy stole?

1. Postaw wysłannika na wolnym polu. 2. ? 3. Profituj! Zasady Cascadero są proste i eleganckie, a walka o terytoria i punkty - zacięta! Niech Was nie zmyli urokliwa oprawa - strategiczne rozważania w tej grze są tak intensywne, jak jej kolory.

Wyobraź sobie grę, z pięknymi kartami, w której ciągle licytujesz. Tak po prostu. Analizujesz najlepsze oferty, podbijasz stawki, podpuszczasz innych, aby finalnie zdobyć jak najwięcej punktów i jednocześnie nie zbankrutować. Widzisz to? Zatem właśnie wyobraziłeś sobie Bale i skandale :)

Dziś ostatni dzień lutego, więc czas na jakieś podsumowanie miesiąca. Na nasze stoły ostatnio trafia bardzo dużo nowości. Ale co takiego nam najbardziej zapadło w pamięć? Co nam sprawiło najwięcej frajdy? Czworo redaktorów komentuje ostatni miesiąc i dzieli się swoimi oczekiwaniami

Biuro rządzi się swoimi prawami. Szefowa miewa humory, kierownik, choć powinien ogarniać, nie ogarnia absolutnie nic, kawa jest lurowata, a sąsiad siedzący przy biurku obok irytujący. Z drugiej jednak strony nigdzie tak jak tutaj ta kawa nie smakuje, gdy wreszcie uda się oderwać się od sterty papierów i wyrwać do pokoju socjalnego na wspólne marudzenie na “górę” i ploteczki. Biuro to miejsce z potencjałem, w którym można by osadzić niejedną grę planszową. Z takiego też założenia wyszedł Reiner Knizia, projektując wykreślankę At the office. Na rodzimym rynku ukazała się ona pod identyczną nazwą nakładem wydawnictwa Trefl.