Londyn Martina Wallace’a to gra karciana, która niedawno w Polsce miała swoją premierę… Aczkolwiek nie była to jej pierwsza premiera. Najpierw światło dzienne ujrzała w 2010 roku. Ale coś tam nie grało, obrazki były nie takie… A więc na świat wydano jej drugą edycję w 2017 roku. Trzy lata później ktoś w Polsce sobie o niej przypomniał, a konkretnie wydawnictwo Fox Games, i znów zawitała na salony. Czy to już ostatnie odrodzenie (nomen omen) Londynu?
Read More »Tag Archives: Martin Wallace
Londyn – nowy-stary Wallace [Współpraca reklamowa z FoxGames] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Londyn nad Tamizą Rzut okiem
Ten tekst przeczytasz w 4 minut
Martin Wallace to nazwisko, którego kiedyś z utęsknieniem wyglądałem na kolejnych pudełkach, ale z czasem źródełko się wyczerpało. Nikt nie odbierze zgromadzonego dorobku autorowi Brassa, jednak trudno nie zauważyć, że od ładnych paru lat entuzjazm związany z jego nowościami nie jest tak duży jak kiedyś. I wtem Londyn, czyli coś czego absolutnie nie spodziewałem się zobaczyć wydanego po polsku. Nowe wydanie starszej gry, która za pierwszym razem minęła się ze mną gdzieś po drodze, przez co nigdy nie dane było mi jej poznać. I od razu gdzieś w środeczku pojawiła się dawno nie podsycana iskierka nadziei. Czy to jest ten ...
Read More »Rocketmen i wybitna forma Martina Wallace’a GF Express
Ten tekst przeczytasz w 5 minut
Martin Wallace jest specyficznym twórcą. Nie tylko ze względu na swój trudny charakter. Jeżeli sięgamy po gry Uwe Rosenberga, Stefana Felda czy Aleksandra Pfistera, to wiemy mniej więcej czego możemy się spodziewać. Ich ulubione rozwiązania mechaniczne, sposób konstrukcji danego tytułu bądź stosowane przez nich pojawiające się niemal zawsze „pewniaki” , warunkują nasz sposób myślenia o ich produkcjach. Bez problemu zakładamy, czy będzie to coś dla nas, czy wręcz przeciwnie. Natomiast Martin Wallace to zupełnie inna para kaloszy. Nigdy nie wiadomo, czego po nim oczekiwać. Nieustannie kombinuje, wymyśla, zmaga się z własnymi pomysłami. Dzięki temu dostaliśmy do rąk własnych wiele fenomenalnych gier oraz… ...
Read More »Rocketmen – deckbuilding ze świeżym twistem Ten tekst przeczytasz w 6 minut
Martin Wallace w jednym z wywiadów określił się jako artystę raczej niż projektanta gier. Nawiązując do tego spostrzeżenia można sformułować porównanie, że nie wszystkie dzieła wielkich artystów zdobywają od razu powszechne uznanie. Jak będzie z najnowszym tytułem Rocketmen, który za parę dni będzie zdobywać wsparcie na Kickstarterze?
Read More »Brass: Lancashire & Birmingham – czy(m) Brassy się różnią? [Współpraca reklamowa z Phalanx] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 4 minut
Ink, WRS, Veridiana, Ciuniek. Taaak, mamy w redakcji mocną reprezentacje miłośników Brass. Mamy jednak, też ludzi, którzy ze „starym” Brassem się nie zetknęli do czasu, kiedy na rynku nie pojawiła się jego odświeżona edycja od Phalanx. I, muszę przyznać, ja również do nich należałem. Ale jak już się zetknąłem (a w zasadzie zderzyłem) to z dwoma naraz. Pokuszę się wiec o krótkie podsumowanie wrażeń, jakie zrobiły na mnie oba tytuły.
Read More »Brass: Birmingham – uczeń przerósł mistrza? [Współpraca reklamowa z phalanx] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 7 minut
W życiu każdego dorosłego człowieka przychodzi czasem taki moment, w którym trzeba stanąć w prawdzie przed sobą, odrzucić maskę zrzędliwości, schować do szuflady oklepany frazes “kiedyś to wszystko było lepsze” i przyznać: ten nowy Brass całkiem im się udał. Nie będę więc ani przez chwilę udawał trzymania w niepewności co do oceny końcowej i z miejsca ostrzegam: będę chwalił i słodził. Jak bardzo? Niech chociaż to pozostanie na tę chwilę niedopowiedzeniem.
Read More »Nanty Narking – sprawa dla Holmesa [Współpraca reklamowa z Phalanx] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 7 minut
Kiedy ktoś mówi o Nanty Narking, to wiadomo, że zaraz padną też słowa Ankh-Morpork. To jest jak Flip i Flap, jak Bolek i Lolek… Ta pierwsza jest reimplementacją tej drugiej i cóż… jedni się cieszą, że wznowiono dobrą grę. Inni narzekają, że bez Pratchetta to nie to samo, a Świat Dysku był jedynym słusznym tłem fabularnym dla tej mechaniki… A więc, żeby nie dokładać kolejnej cegiełki do tych (jakże słusznych i światu potrzebnych) rozważań, ja napiszę po prostu, że fanką Pratchetta nie jestem. Nie, żebym coś do niego miała, po prostu nie znam i nie czytałam. W Świat Dysku: Ankh-Morpork ...
Read More »Nanty Narking – gdy Twój cień, rzuca cień [Współpraca reklamowa z Phalanx] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 6 minut
„Podstawowym błędem jest podawanie teorii, zanim uzyska się dane. Niepostrzeżenie zaczyna się dostosowywać fakty, by zgadzały się z teoriami, zamiast próbować stworzyć teorię, która byłaby zgodna z faktami”
Read More »Brass Lancashire – król ekonomii wreszcie w godnych szatach [Współpraca reklamowa z Phalanx Games] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 7 minut
Często zdarza się tak, że gra, którą zachwyciliśmy się w początkach swojej przygody z planszówkowym hobby, z czasem traci w naszych oczach swój blask. Nadal ją lubimy, nadal przyjemnie się w nią gra, ale w miarę jak zyskujemy doświadczenie, jak zaczynamy lepiej rozumieć sterujące grami mechanizmy, potrafimy dostrzec coraz więcej mankamentów w naszym pierwotnym obiekcie zachwytu.
Read More »Essen Spiel 2019 – a co nowego od…? (część 1) Ten tekst przeczytasz w 4 minut
Jak tu zorientować się w setkach nowych gier, które będą sprzedawane lub prezentowane na targach w Essen? Ilu fanów, tyle pomysłów. Można spróbować przejrzeć całą listę na BGG, można kierować się kciukami danymi przez innych użytkowników, można wypatrywać ciekawych tytułów czy okładek. Ja jednak przypomniałem sobie o pytaniu, które prędzej czy później co roku pojawiało się w rozmowach ze znajomymi miłośnikami gier. A co nowego na tegoroczne Essen stworzył [tu wstaw nazwisko ulubionego projektanta]?
Read More »