Wydawnictwo 2Pionki zdecydowanie ostatnio postawiło na gry ze zwierzętami. Były krówki na farmie, były zwierzaki w cyrku (a w zasadzie w pociągu), teraz będą zwierzęta na obrazach. Ale nie tylko zwierzęta, bo będą też ludzie, budynki i drzewa. A my wcielimy się tym razem w adeptów sztuki malarskiej w XIX-wiecznej Japonii. Zapraszam do recenzji Kanagawy.
Read More »Tag Archives: Charles Chevallier
Kanagawa – namalujmy Japonię [Współpraca reklamowa z 2 Pionki] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Kanagawa – wymalować sukces [Współpraca reklamowa z IELLO] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 4 minut
Twórcami Kanagawy są Bruno Cathala i Charles Chevallier. To gra dla 2-4 graczy, w której wcielamy się w adeptów trudnej sztuki japońskiego malarstwa. Doskonalimy swój warsztat i decydujemy o tym kiedy przekuć teorie w praktykę, kiedy odejść ze szkoły i rozbudować swoje studio (umiejętności) lub namalować kolejny fragment wiekopomnego dzieła.
Read More »Antarktyda – To, w końcu, dla rodzin czy dla geeków? [Współpraca reklamowa z Egmont] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 5 minut
Pamiętam moje pierwsze „nowoczesne gry planszowe”. Przepięknie wydany Scotland Yard, cudownie trójwymiarową Niagarę, modularny Ice Flow (pierwsza rozgrywka na pierwszym Pionku). I właśnie do tej ostatniej pozycji upodabnia się w moim aparacie skojarzeniowym gra Antarktyda z serii Egmont Geek. Seria, która z zasady ma promować tytuły bardziej złożone, liczy ich sobie jak na razie pięć. Ale nie o ilość się rozchodzi, a o jakość. Wspomniany Ice Flow pamiętam jak przez mgłę, ale klimat wiecznej zimy, zachwyt elementami oraz posmak gry logicznej do dziś rodzi miłe wspomnienia. I to właśnie na taki podatny grunt padła Antarktyda. Ze swoją wieczną zimą, cudownym ...
Read More »Abyss: Kraken – W mackach korupcji [Współpraca reklamowa z Rebel.pl] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 3 minut
Abyss: Kraken to pierwszy dodatek do jednej z najlepiej zilustrowanych gier 2014 roku. Abyss opowiadał o zmaganiach o zapanowanie nad podmorskim królestwem zamieszkałym przez różne gatunki stworzeń. Tytułowy Kraken to kolejny rodzaj sojuszników, którzy pojawiają się w talii eksploracji. Krakena można użyć jako sojusznika dowolnego gatunku podczas rekrutacji Lordów. Ale nie ma „Krakena bez macek” – Kraken nigdy nie dołącza do orszaku gracza, ponadto użycie Krakenów do rekrutacji Lordów (oraz Krakeny pozostałe na ręku graczy na koniec gry) dają graczom Nebulisy – ciemne i połyskliwe perły owiane zła sławą. Każda taka perła to jeden punkt ujemny. A gracz, który najbardziej ...
Read More »Abyss – prawdziwa głębia czy piękna sadzawka? [Współpraca reklamowa z Rebel.pl] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 7 minut
Mało która gra ostatnio była tak obliczona na zrobienie pierwszego wrażenia jak Abyss Bruno Cathali i Charlesa Chevalliera. Gra opowiada o zmaganiach mających na celu przejęcie władzy w Otchłani poprzez zdobycie wpływów i ma rzeczywiście iście królewską oprawę. Wierzch pudełka nie zawiera tytułu gry, nazwisk autorów ani logo wydawcy, tylko wielką, wpatrującą się w gracza, twarz. Po otwarciu pudełka ukazuje się wypraska doskonale mieszcząca komponenty i kolejny gadżet – 50 sztucznych pereł służących jako waluta w podwodnym świecie gry. A ponieważ kuliste perły mają dużą skłonność do toczenia się, podczas rozgrywki przechowuje się je w miseczkach stylizowanych na małże.
Read More »Abyss – konkurs – wyniki Ten tekst przeczytasz w 3 minut
Zainteresowanie zeszłotygodniowym konkursem znacznie przerosło oczekiwania. Dziękuję zatem wszystkim Uczestnikom za zgłoszenia i mam nadzieję, ze mieli przy tym przynajmniej tyle satysfakcji z odpowiadania, co ja miałem z układania pytań i śledzenia rosnącej liczby zgłoszeń. Ale przejdźmy do rzeczy i rozpocznijmy od poprawnych odpowiedzi na pytania.
Read More »Guilds of Cadwallon – krótko o grze Ten tekst przeczytasz w 4 minut
Pamiętacie moją recenzję gry Arcana? Była to wielce obiecująca gra karciana z pięknymi grafikami, która jednak poległa nieco w konfrontacji z graczami. Ubolewałam wtedy między innymi, że miasto Cadwallon, podzielone na dzielnice, nie oferuje graczom żadnych wyborów związanych właśnie z owym podziałem administracyjnym. Nic z niego nie wynikało, postaci zamieszkiwały taki sobie karciany pustostan, choć grało się całkiem przyjemnie, byle nie na dwie osoby.
Read More »