Home | Wszystkie wpisy

Wszystkie wpisy

Cliffhanger – Kozica nie Matołek
Ten tekst przeczytasz w 5 minut

Nie przepadam za karciankami, dla mnie to taki gorszy brat prawdziwej gry planszowej. Prawda jest jednak taka, że kilka gier tego typu zaskoczyło mnie bardzo pozytywnie. Uwielbiam grać w 6 bierze, Land Unter, Flix Mix, Fasolki, Coloretto i w wiele innych, ale za każdym razem ponownie muszę przekonywać się do tej grupy gier. Ostatnio, trochę mimochodem, wpadła mi w oczy gra karciana o nazwie Cliffhanger… w pewnym sensie przypomniała mi Land Unter – którą, jak wspomniałem bardzo lubię – ilustracje są równie świetne, a bohaterami miast owieczek stały się kozice.

Read More »

Internetowe granie w planszówki
Ten tekst przeczytasz w < 1 minutę

Osobiście nie gram za pośrednictwem sieci w planszówki. Raz, dawno temu, próbowałem w Ścieżki Chwały, ale zabrakło mi i współgraczowi determinacji. Wiem jednak, że wiele osób bawi się nie tylko przy planszy, ale również za pośrednictwem komputera w swoje ulubione gry planszowe. Do tej pory najczęściej wykorzystywanym środowiskiem był VASSAL, ale od pewnego czasu ma poważną konkurencje. Zwie się ona ZunTzu.

Read More »

Dutch Golden Age
Ten tekst przeczytasz w 9 minut

Ostatnio miałem możliwość (czytaj: zebrał się skład i wyraził chęć spróbowania czegoś nowego) do zagrania w jedną z ostatnich produkcji Phalanx Games – The Dutch Golden Age. Mimo totalnie kiczowatej okładki, na grę nastawiałem się od dość dawna, z trzech głównych powodów: pierwszy nazywa się „Phalanx Games”, drugi – „Dutch”, a trzeci – „economic”. Jest jeszcze czwarty, w postaci nazwiska Coloviniego, ale ten był dla mnie najmniej ważny, bo spośrod najbardziej znanych projektantów, akurat jego gry leżą mi w najmniejszym stopniu. Można byłoby dodać jeszcze jeden, już trochę pozaplanszówkowy powód, czyli mecz Holandia-Włochy na ostatnim Euro ;)

Read More »

Icehouse – Walki robotów (RAMbots)
Ten tekst przeczytasz w 5 minut

Po dwóch leciutkich piramidkowych pozycjach, dzisiaj coś bardziej wymagającego. RAMbots, to gra w programowanie robotów. Zero losowości, a sporo przewidywania ruchu przeciwnika i psucia jego planów. Można grać w 2-4 osób. W dwie – jest więcej móżdżenia, a w cztery – większy chaos i bardziej „party”. Jedna gra to około godziny (zależnie od liczby osób i szybkości ich neuronów).

Read More »

Najlepsza gra Listopad 2008
Ten tekst przeczytasz w 5 minut

W listopadzie życie planszówkowe kręciło się głównie w dwóch obszarach: konsumowaniu gier, które pojawiły się w Essen 2008 oraz na zabawie w czasie IX edycji konwentu Pionek. Był jeszcze długi weekend w okresie Święta Odzyskania Niepodległości, który pewnie wielu z was wykorzystało na wyjazd z planszówkami w roli głównej. Tak przynajmniej zrobili nasi redaktorzy i poniżej co z tego wynikło.

Read More »

Mamy ISSN!
Ten tekst przeczytasz w < 1 minutę

Chciałem się pochwalić, że wczoraj odebrałem mocno oczekiwany list od Biblioteki Narodowej. A w nim co najważniejsze – nadanie Games Fanatic numeru ISSN, czyli „Międzynarodowego znormalizowanego numeru wydawnictw ciągłych”. Co to mianowicie jest? Jest to specjalny identyfikator dla czasopism papierowych lub elektronicznych, które są publikowane regularnie. A po co nam to?

Read More »

Barbarossa – ulepimy z plasteliny
Ten tekst przeczytasz w 2 minut

Na ostatnim gramajdowym spotkaniu wpadły mi w łapki kolorowe plasteliny. Choć gra nazywa się Barbarossa – oprócz czerwonej znajduje też ciastolinę niebieską, zieloną i żółtą. Zostaje poinstruowana, że swój zapas powinnam podzielić na dwie części i z każdej ulepić jakiś kształt. Ela lepi prześlicznego kwiatka i tak poznajemy pierwszą zasadę -> kształt nie może być zbyt oczywisty – potrzebne jest jedynie zarys, który kojarzyć się może z kilkoma różnymi rzeczami. Sklejam zatem coś co przypomina wypaśny aparat fotograficzny (ale bez lampy co by nie było za prosto) i ten kształt jest prawidłowy –  na pierwszy rzut oka widać w nim ...

Read More »