Wszystkie wpisy

Martin Wallace, jeden z najbardziej znanych i cenionych projektantów gier planszowych, opublikował w serwisie Boardgamegeek.com instrukcję do swojej nowej produkcji – God’s Playground (Boże Igrzysko), poświęconej dziejom Pierwszej Rzeczpospolitej. O God’s Playground pisaliśmy wielokrotnie na GamesFanatic.pl (m.in. tutaj). Teraz sami możemy się przekonać, co tym razem wymyślił Wallace i jak to się ma do historii naszego kraju. link do instrukcji Rochwald – dzięki za informację :)

Dość dawno temu miałem okazję zakupić w zasadzie w ciemno grę Dschunke Michaela Schachta. Gry tego autora dosyć wysoko cenię, lubię zwłaszcza Industrię, Hansę i Chinę. Dżonkę znałem tylko z nazwy, która wpadła mi w oko podczas przeglądania BGG. Po zakupie udało się raz w nią zagrać, jednak nie rzuciła ona żadnego z graczy na kolana. Dżonka otrzymała jednak rekomendację jury Spiel des Jahres w 2002 roku i chyba sprzedawała się nieźle, bo Michael Schacht opracował i opublikował na własną rękę grę Dschunke: Das Legespiel, co można przetłumaczyć jako Dżonka: Gra kafelkowa. Nie trzeba było długo czekać, aby Queen Games ...

Wtorek, Stronghold, jasna sprawa. Dzisiejszy odcinek tym różni się od poprzednich, że jest napisany współcześnie, czyli nie jest zapisem stanu gry z dawnych miesięcy (jak inne) lecz został napisany całkiem niedawno i pokazuje cały proces kształtowania się jednej z reguł – Punktów zwycięstwa, na przestrzeni wielu miesięcy. No to do boju!

Pierwsze dni Kaszubkonu już za nami – mimo, że impreza oficjalnie rozpoczyna się 8. sierpnia, pierwsi miłośnicy planszówek zjechali do Debrzyna już w minioną sobotę. Mi także udało się wyrwać z Gdańska na weekend, więc mogę zdać krótką relację z imprezy. Dzięki blipowi możecie też śledzić na bieżąco wrażenia z Kaszubkonu pod tymi adresami: http://nataniel.blip.pl, http://spqrpancho.blip.pl oraz http://blip.pl/tags/kaszubkon.

Jedną z moich ulubionych gier dwuosobowych jest znakomity Mr. Jack autorstwa Bruno Cathala i Ludovic Maublanc. Dzisiaj niechcący natknąłem się na inną grę autorstwa drugiego z panów. Wprawdzie została wydana w 2005 jako wkładka do jednego z francuskich magazynów, ale ma być niedługo dostępna w nowej, odświeżonej szacie graficznej stworzonej przez Piero (znów ukłon w stronę Mr. Jack’a). Grą tą jest Double Agents i ma się pojawić na targach Essen 2009 dzięki wydawnictwu Editions du Matagot.

Ponieważ Pancho zaniedbał tej tradycji i uciekł na Kaszubkon, skąd bandycko (wespół z Natanielem) blipuje o tym jak tam jest fajnie, ktoś musi go wyręczyć i opublikować wyniki comiesięcznego plebiscytu na GamesFanatic.

Uwe Eickert udostępnił dla chętnych wersję 'gold’ instrukcji do taktycznej gry wojennej Conflict of Heroes: Storms of Steel. Można ją otrzymać wysyłając maila na adres ueickert@gmail.com. Autor przesyła linki do instrukcji i karty pomocy. Co ciekawe, podstawowe zasady mechaniki, znane z pierwszej części serii – Awakening the Bear, uległy dość znacznym zmianom. Scenariusze z CoH:AtB można rozegrać również na nowych zasadach – Uwe obiecuje wkrótce opublikowanie pomocy przydatnej do implementowania nowych reguł dla potrzeb pierwszej części cyklu.

Wyobraź sobie, że twoja gra jest gotowa i znalazłeś chętnego wydawcę. Co dalej? Niektórzy uważają, że trzeba zająć się ochroną swojej własności intelektualnej. Jeżeli zagłębisz się w ten temat zauważysz, że są różne opinie o tym, czy i jak chronić grę. Ale po dokładniejszej analizie wypowiedzi okazuje się, że większość osób, popierających działania ochronne to prawnicy, natomiast sceptycznie do takich działań nastawieni są wydawcy i twórcy gier. Chronić grę można na 3 sposoby – poprzez jej opatentowanie, zastrzeżenie znaku towarowego albo z prawa autorskiego.

Podczas partii Monuments gracze, zgodnie z podtytułem gry, budują cuda starożytnego świata. Słowo jest jednak trwalsze niż kamień. Do naszych czasów przetrwało więcej opisów budowli niż rzeczywistych konstrukcji. Także w Monuments kronikarzy nie należy lekceważyć.

Dosłownie dwa wpisy temu, Pancho pisał o szczegółach nowego dodatku do Agricoli – Die Moorbauern, a tu kolejne wieści dotyczące tej pozycji. Tym razem z naszego własnego „podwórka”. Otóż Lacerta na swojej stronie ogłosiła, że pracuje właśnie nad polską wersją tego rozszerzenia o roboczym tytule „Agricola – Torfowisko”. Jednocześnie wydawnictwo liczy na pomoc nas wszystkich, przy tłumaczeniach nowych kart – jak np. Wam się podoba nazwa „Rżnięcie torfu”? Możemy dać upust swoim słowotwórczym zdolnościom na forum Lacerty, pod odpowiednim wątkiem. Zaczynam odkładać pieniądze do świnki na polską wersję.