Home | Wszystkie wpisy

Wszystkie wpisy

Kraby – Prawie jak Go [Współpraca reklamowa z Granna] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 5 minut

Powstaje wiele gier, które nawiązują mniej lub bardziej do starszych tytułów. Jedne nawiązania okazują się bardziej udane (Tygrys i Eufrat nawiązujący do Acquire) a inne mniej (Cir*kis nawiązujący do Blokusa). Ogromna dyfuzja pomysłów powoduje, że prawie każdy autor czerpie pomysły od innych i staje się inspiracją dla następnych twórców. Kraby wyraźnie nawiązują do Go, ulubionej gry autora, czemu Adam Kałuża nie zaprzecza.

Read More »

Le Grand Hameau – rzut okiem z pierwszej ręki
Ten tekst przeczytasz w 10 minut

Le Grand Hameau („wielkie przedmieście”) to pierwszy, niepromocyjny dodatek do wspaniałej gry Uwe Rosenberga, Le Havre. Dodatek ten wprawdzie jest raczej mini-dodatkiem, ponieważ zawiera zaledwie 30 nowych budynków specjalnych. Nowe budynki można mieszać razem ze starymi albo używać ich niezależnie. Na początku nie radzę mieszać kart, a najpierw zapoznać się z nowymi kartami przez kilka rozgrywek.

Read More »

Kajko i Kokosz – Wielki wyścig [Współpraca reklamowa z Egmont] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 10 minut

Powiedzcie każdej, gdy was zapyta Że nie ma woja nad Wita Jeżeli miałbym poszukiwać wśród znanych mi graczy kogoś o upodobaniach wobec planszówek najbardziej odmiennych od moich, Adam Kałuża vel Folko zająłby w tym rankingu poczesne miejsce. Folko – abstrakcje; ja – gry silnie osadzone w klimacie. Folko – gry logiczne; ja – nie stronię nawet od przygodówek. Folko – proste, eleganckie mechaniki; ja – im gra bardziej skomplikowana i złożona, tym bardziej mnie cieszy. Dlatego też siadając do tej recenzji, powtórzyłem sobie w myślach razy dziesięć: nie oceniam gry tworzonej dla mnie. Wydaje mi się, że to pomogło.

Read More »

Mystery Express – nowa gra od Days of Wonder
Ten tekst przeczytasz w 2 minut

Właśnie obiegła świat informacja, że Days of Wonder ogłosił następną swoją premierę. Mystery Express, autorstwa Serge Laget i Antoine Bauza ma być grą opartą o dedukcję. W odróżnieniu jednak od innej produkcji – Mystery of the Abbey – ten tytuł ma położyć większy nacisk na stronę analityczną, nagradzając logiczne i bardziej dokładne kroki, prowadzące do rozwiązania zagadki zbrodni.

Read More »

Dungeon Lords – czy naprawdę Zło jest dobre? [Współpraca reklamowa z Czech Games Edition] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 8 minut

Muszę się Wam uczciwie przyznać, że wpadłem w zastawione przez samego siebie sidła. Sprawa jest prosta – jedna i ta sam osoba nie powinna pisać rzutu okiem i recenzji tej samej gry. Inaczej bowiem podczas pisania recenzji potyka się ciągle o kwestie i sprawy, o których już rozpisywał się w rzutu okiem. Jako, że nie przypadkiem zwą mnie na tureckich targowiskach Cwanym Pancho spróbuję z tego sprytnie wybrnąć. Aby poznać ogólne założenia gry i przebieg rozgrywki koniecznie zapoznajcie się z rzutem oka, a w poniższym tekście znajdziecie samą esencje – omówienie genialnych pomysłów gry Dungeon Lords (pisanych zieloną czcionką; powinno ...

Read More »

Wroniec – pozory mylą, czyli łyżka miodu w beczce dziegciu
Ten tekst przeczytasz w 4 minut

Gra Wroniec wpadła w moje ręce zupełnie niespodziewanie. Odkąd Jacek Dukaj zadebiutował czytam – z ogromną przyjemnością – wszystko co napisał. Szukając informacji o najnowszej jego książce „Wroniec” trafiłem na konkurs, w którym jedną z nagród była gra planszowa. Tak udało się zdobyć egzemplarz.

Read More »

Colonia karna [Współpraca reklamowa z G3] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 8 minut

W życiu każdego twórcy przychodzi moment, gdy tworzy dzieło wybitne, najlepsze, z którego jest w pełni dumny. Często tego sukcesu nie udaje się już nigdy powtórzyć (słynne „one hit wonders”) i jedyne, co mu pozostaje to mierzenie się z rzeczywistością, w której jest „członkiem zespołu od Macareny”, czy „autorem ‘Paragrafu 22’”. Z drugiej strony czasem tworzone jest dzieło, do którego w przyszłości wstyd się przyznawać (a wymówka „byłem młody i potrzebowałem pieniędzy na studia” nieco się już zużyła), którego rodziców musimy szukać na końcowych stronach podręcznika historii danego hobby… Powitajmy sierotkę Colonię.

Read More »