„… and Spiel des Jahres goes to… Reiner Knizia’s Keltis!” rozległo się na czerwonym dywaniku w roku 2008 i od razu wzbudziło niemałe kontrowersje. Mówiono, że tak naprawdę nagrodę przyznano nie grze, a jej autorowi, którego wypadało po tak długim i owocnym życiu zawodowym wreszcie nagrodzić. Pech tylko chciał, że postanowiono to zrobić akurat w roku, w którym Knizia nie zrobił żadnej dobrej gry…
Read More »Wszystkie wpisy
Keltis – Ze starej półki cz.9
Mage Knight – rzut okiem Ten tekst przeczytasz w 6 minut
Through the Ages / Cywilizacja: Poprzez Wieki to jedna z moich trzech ulubionych gier. Nie przeszkadza mi losowość kart (czyli dlaczego te cuda i technologie wychodzą nie wtedy kiedy trzeba) , czy czasem długi czas oczekiwania na swoją turę (czyli „Idę wyrzucić śmieci, a ty zrób swój ruch”), narzekam na silny akcent militarny gry ale i tak gram (czyli dlaczego nie dajecie mi się spokojnie rozwijać, przecież nikomu nie wadzę). Autorem tej gry jest Vlaada Chvatil – czeski projektant tą jedną pozycją zaskarbił sobie mój dozgonny szacunek. Kolejnymi pozycjami jednak nadszarpnął mój kredyt zaufania – Galaxy Trucker jest wprawdzie świetny, ...
Read More »Scotland Yard – Ze starej półki cz.8 Ten tekst przeczytasz w 6 minut
Scotland Yard był moją pierwszą grą planszową na poważnie. Wcześniej rządził Eurobizness, a rodzice usilnie starali się przestawić mnie na Focus’a, którego dostałam pod choinkę, mimo iż rozpaczliwie nie chciałam. Focus ostatecznie mi się spodobał, ale zrewanżowałam się rodzicom kilka lat później zakupując im na prezent gwiazdkowy Scotland Yard. Ale jak to zwykle bywa z takimi prezentami, pod przykrywką miłości do rodzicieli kupiłam prezent dla siebie…
Read More »Smok Obibok cz. 2 – od przedszkolaka do planszomaniaka [Współpraca reklamowa z Granna] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 7 minut
Z zasłyszanych anegdot na temat Gier i Zabaw Smoka Obiboka: „W jednym z przedszkoli integracyjnych, w trakcie balu przebierańców, pani wodzirejka spytała dzieci jakiego znają smoka. Miała oczywiście na myśli najsłynniejszego polskiego smoka z wawelskiej jaskini. Jakież było jej zdumienie, gdy usłyszała: Smok Obibok!”. Jak widać, legendy legendami, a życie życiem – czas więc zapoznać się z kolejnymi grami z tej serii.
Read More »Pastiche – czyli obcując ze sztuką [Współpraca reklamowa z Rebel.pl] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 6 minut
Długi czas zastanawiałem się, jak zacząć recenzję. Czy rozpocząć od niesamowitego wydania, czy od dość prostej, ale ciekawej mechaniki, a może od przedstawienia autora? Zrezygnowałem z tego wszystkiego na rzecz… edukacji. Zrobienie dobrej gry jest trudnym zadaniem. Zrobienie dobrej gry, która w nienachalny sposób czegoś uczy, jest jeszcze trudniejsze. Miłośnik gier powie – każda gra uczy – i zgodzę się z nim, aczkolwiek chodzi mi o aspekt edukacyjny, który można wykorzystać np. w szkole. Przykładem gry która coś takiego prezentuje, może być świetna Fauna. Pozwala ona poznać świat zwierząt tak mimochodem, poprzez zabawę. Gra, którą dzisiaj chcę przedstawić edukuje według ...
Read More »China – Ze starej półki cz.7 Ten tekst przeczytasz w 5 minut
Pojechałam kiedyś na Pionka z wygraną w radiowym konkursie torbą Adidasa, w którą zapakowałam Taluvę, Tongiaki oraz Chinę i urządzałam na salach łapanki, aby pograć w te ukochane wówczas tytuły. Jednym ze złapanych był Fruszu, z którym kilka Pionków później sięgnęliśmy po zwycięstwo w konkursie WC (Michał, pozdrawiam!). Michał dzielnie przesiedział ze mną pół dnia grając po kolei w adidasowe rarytasy. I z tego co pamiętam, najbardziej przypadła mu do gustu właśnie China.
Read More »Takenoko – bajeczka dla grzecznych rodziców [Współpraca reklamowa z Rebel.pl] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 5 minut
Bruno Faidutti napisał o „Takenoko” Antoine Bauza, że słowem kluczowym odnoszącym się do tej gry jest „cute” (czyli śliczny). Kiedyś pomogło to grze Zooloretto zabłysnąć w świecie gier planszowych, czy pomoże i tej grze? Moim zdaniem na pewno. Jednak tylko w kategorii słodkich gier rodzinnych. Gra ma i zwolenników, i przeciwników. Zbiera pochwały i nagany. Została wysoko oceniona na opiniotwórczym blogu Kulkmann’s G@mebox uzyskując nagrodę „G@mebox Star”, zaś we Francji uzyskała tytuł Gry Roku 2012.
Read More »Gra o Powstaniu Wielkopolskim Ten tekst przeczytasz w 4 minut
Mam wrażenie, że powoli gry planszowe zaczynają być modnym „narzędziem” marketingowym czy też edukacyjnym. W ostatnich latach mamy zarówno dobre przykłady jak i niezbyt udane. Do których będzie należała gra 27 grudnia 1918? Mam nadzieje, że niedługo będziemy mogli się przekonać. Tymczasem zapraszam do krótkiego wywiadu z autorem gry Krzysztofem Koziołem.
Read More »Futbol Ligretto – Ze starej półki cz.6 Ten tekst przeczytasz w 5 minut
Z grą Futbol Ligretto wiąże się miła historia. Otóż zachorowałam na nią jakoś tak spontanicznie i beznadziejnie. Nie wiem, czemu aż tak mnie urzekła. Zobaczyłam pudełko, przeczytałam zasady i zaczęłam marzyć, aby ją mieć. Lubiłam piłkę nożną, ale żeby aż tak? Byłam na początku swojej planszówkowej drogi, zastosowana mechanika wydała mi się porywająca, fenomenalna i super atrakcyjna. Teraz, po kilku latach do tamtego momentu i kilkuset poznanych grach… ja nadal uważam, że to świetna gra!
Read More »Zlot Czarownic – Ze starej półki cz.5 Ten tekst przeczytasz w 6 minut
Bruno Cathala lubi współpracować z innymi autorami. Spośród ponad 40 tytułów, które asygnuje swoim nazwiskiem jedynie 14 z nich zrobił samodzielnie. Co ciekawe, gry te datują się już od roku 2002 i w miarę systematycznie zapełniają kolejne lata, ale darmo wśród nich szukać znajomo brzmiących tytułów. Znane gry Bruno Cathala tworzy zawsze z kolegami… Najczęściej współtworzy z dwoma. Z Bruno Faiduttim popełnił np. „Boomtown” czy „Chicago Poker”, a z Ludowic’em Moublanc „Kleopatrę i stowarzyszenie architektów”, „Mr Jack’a” oraz osławione „Cyklady”. Ale w jego życiorysie znajdziemy także związki z Sebastien’em Pauchon, czy będącym niedawno na topie Antoine’m Bauza. Z Serge’m Laget ...
Read More »