Nic mnie, nałogowego kolekcjonera i promotora gier planszowych, nie cieszy tak bardzo, jak roziskrzone oczy współgraczy i wypowiedziane stanowczym tonem zarządzenie: „To co – jeszcze raz, bo muszę się odegrać!”. Bardzo cenię tytuły, które taki syndrom 'jeszcze jednej partyjki’ potrafią wywołać. Kilkakrotnie udało się to już grze Stefana Dorry For Sale – szybkiej, acz sprytnej karciance licytacyjnej, którą moje planszówkowe towarzystwo bardzo polubiło.
Read More »Katalog gier – recenzje, rzuty oka i relacje z rozgrywek
For Sale – spekulacyjna bańka w Twoim domu!
Small World – rzut chłodnym okiem Ten tekst przeczytasz w 5 minut
Najnowsza produkcja Days of Wonder jest niewątpliwie jedną z najbardziej gorących premier ostatniego okresu. Wielu graczy z niecierpliwością oczekiwało na pojawienie się gry w ich ulubionym sklepie, by czym prędzej pobiec do kasy i z szalonym śmiechem porwać pudełko do domu. Czy warto? Czy dopieszczony graficznie remake tytułu, który niewielu znało i pożądało jest wart poświęcanej mu uwagi? Traf chciał, iż ja, choć nie czytałem instrukcji, nie oglądałem zdjęć i zupełnie nie rozważałem zakupu tej gry, już w dniu premiery miałem możliwość zapoznać się ze „Small World”. Stąd moją opinię proszę traktować jako pisaną z punktu widzenia osoby, która o ...
Read More »Black Sheep czyli jak zostać najlepszym hodowcą. [Współpraca reklamowa z REBEL.pl] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 5 minut
MUUU!!! Takie rozpoczęcie gry nie pozostawia wątpliwości co do jej tematyki. W Black Sheep (Czarna Owca), planszówce Reinera Knizii wydanej przez Fantasy Flight Games gracze walczą o stworzenie najbardziej wartościowej hodowli koni, krów, świń, białych i czarnych owiec oraz kogutów. Zanim jednak poziom decybeli wytworzony przez paszczowe naśladownictwo odgłosu wydawanego przez dostarczycielki mleka zdecyduje o tym, kto zacznie rozgrywkę spójrzmy na to co zawiera pudełko.
Read More »Royal Palace – wazeliniarstwo dla opornych Ten tekst przeczytasz w 5 minut
„[…] Pan Żytowiecki nie wiedział, o czym mowa, ale był pewien, że z Francji nic pożytecznego czy przydatnego przyjść nie może. Stroje Francuzi mieli cudaczne, pachnidła śmierdzące, twarze smarowali bielidłem, brwi czernili węglem, a usta smarowali czerwienią tak, że wyglądali, jakby przed chwilą jedli krwiste mięcho i nie otarli ust. W dodatku francuskie białogłowy nosiły suknie tak skrojone, że nie tylko półkule piersi było im widać, ale nawet brodawki potrafiły wystawać znad materiału. No i obyczajów były te francuskie panny więcej niż lekkich, co powodowało iż dworki królowej Marysieńki wielu polskich panów oraz rycerzy pozarażały francuską, nomen omen, chorobą.” Jacek ...
Read More »En Garde, czyli Reiner jednak wie co to temat Ten tekst przeczytasz w 3 minut
– En Garde – zakrzyknął monsieur Jean de Bazyn na ułamek sekundy przed tym gdy zimna stal jego rapiera zagłębiła się w mym ciele. Z przerażeniem patrzyłem jak moja krew tryska na kamienne schody ruin starej twierdzy. Wydałem przedśmiertny jęk a złakniona krwii politechniczna gawiedź zawyła z uciechy… Zaraz, zaraz! Gdzie ja jestem? Co się dzieje?
Read More »Rice Wars – wojna o ryż Ten tekst przeczytasz w 6 minut
Nieczęsto zdarza się, by w Polsce powstała pełnowymiarowa, poważna, mainstreamowa gra planszowa. Nasi rodzimi projektanci zdecydowanie częściej skłaniają się albo ku humorystycznym grom imprezowym, albo ku niewielkim produkcjom na pograniczu gier abstrakcyjnych. Nieliczne wyjątki, jak na przykład „Hannibal Barkas” są właśnie odstępstwem od reguły, a nie standardem. Tym bardziej zatem próba stworzenia dużej gry strategicznej, jaką są „Wojny ryżowe”, obarczona była sporym ryzykiem zarówno ze względu na brak doświadczenia, jak i na nasz rynek, dość sceptycznie podchodzący do rodzimych produkcji. Autorzy stawili jednak udanie czoła temu wyzwaniu i powstała pozycja, która jest co najmniej warta zainteresowania i sprawdzenia.
Read More »Batik Kid – rybka lubi pływać Ten tekst przeczytasz w 6 minut
Batik to technika barwienia tkanin, polegająca na pokrywaniu kolejnych fragmentów materiału warstwą wosku. Następnie całość jest zanurzana w zimnej wodzie z barwnikiem. Barwnik zmienia kolor części tkaniny nie pokrytej woskiem. Powtarzając te czynności można prowadzić interesującą grę nakładających się na siebie kolejnych barwników i tworzyć tajemnicze i klimatyczne wzory, a na końcu wyprasować tkaninę przez papier wytapiając z niej wosk i otrzymując skończone dzieło. Pora na recenzję kolejnego tytułu z oferty wydawnictwa Gigamic i kolejnej gry przeznaczonej dla dzieci. Również w tym przypadku jest to tytuł, przy którym równie dobrze mogą bawić się dorośli. Wprawdzie tym razem gra jest oferowana ...
Read More »Inside – czyli co kryje się w środku Ten tekst przeczytasz w 7 minut
Graczy można podzielić na dwie kategorie: zwykłych – niedzielnych, których nie interesuje autor, wydawnictwo stojące za danym tytułem i geeków – czubków (świrów), którzy potrafią nie tylko wymienić gry danego autora, wydawnictwa, ale także czekają na kolejne tytuły które mają się pojawić.
Read More »Roll Through the Ages – czy Fred roluje Vlaadę? Ten tekst przeczytasz w 3 minut
Gdy pierwszy raz zobaczyłem na BGG nazwę gry „Roll Through the Ages” pomyślałem: oto książkowy przykład oksymoronu, czyli wyrażenia wewnętrznie sprzecznego. Wszak Through the Ages to sztandarowa przedstawicielka gatunku heavy euro games, którego wielbiciele tradycyjnie kostek nie cierpią. A tu mamy grę która podkrada słynnej produkcji Vlaady Chvatila tytuł, temat i masę ciepłych emocji którą obdarzyli ją gracze i proponuje… turlanie kostkami!
Read More »Descent – Journeys in the Dark Ten tekst przeczytasz w 4 minut
Autor: Denis Szczęsny (SvD) Jakiś czas temu stojąc przy ladzie w sklepie z grami planszowymi mój wzrok napotkał wielkie pudło „Descent – Journeys in the Dark”. Właściwie to zainteresowałem się tym pudłem tylko i wyłącznie z tego powodu, że właśnie było to wielkie pudło (31cm x 62cm x 11cm!).
Read More »