Home | Katalog gier - recenzje, rzuty oka i relacje z rozgrywek

Katalog gier – recenzje, rzuty oka i relacje z rozgrywek

Russian Railroads – brygada RR szarpnęła wagony i ciągnie z mozołem…
Ten tekst przeczytasz w 5 minut

Pisanie o Rosji jest ostatnio (niestety) na topie. Na szczęście, gra Russian Railroads nie nawiązuje do imperialistycznych zapędów naszego wielkiego sąsiada, ale do okiełznania przezeń dystansu. Gra jest jednym z największych hitów ostatnich targów w Essen i moim zdaniem jest nim zupełnie zasłużenie. Dawno nie było na moim stole tak dobrego worker placementa. To znaczy, de facto, Russian Railroads nigdy nie było na moim stole, bo grałam i to z wielką przyjemnością na stołach klubowych i raz pionkowym. (A niech to, zdradziłam się już z oceną, a miałam być tajemnicza… Może następnym razem.)

Read More »

Dino Detektive – Jak brzydkie kaczątko…
Ten tekst przeczytasz w 6 minut

Jak wszędzie, także i wśród gier trafiają się takie, które mają pecha. Ciekawy pomysł zostaje ubrany w specyficzne szaty, opracowanie graficzne bywa mylące, promocja spóźniona… W efekcie niezła gra przechodzi niezauważona. Kilka lat temu panowała powszechna dinomania. Wywołał ją, pełen niesamowitych efektów komputerowych, Park Jurajski S. Spielberga i powstające na całym świecie parki rozrywki związane tematycznie z dinozaurami. Osoby, które mają kontakt z dziećmi (choćby kupując im prezenty) pamiętają zalew dinogadżetów.

Read More »

Craftsmen, czyli jak zrobić zbroję z krowy
Ten tekst przeczytasz w 4 minut

Na polskim „rynku” autorów planszówek wciąż mało jest gier wagi ciężkiej. Sporo gier rodzinnych, kilka gier dla graczy średniozaawansowanych (jak choćby Magnum Sal czy Neuroshima Hex), ale potężnych kobył raczej brak. Nie wiem z czego to wynika, może z lęku wydawców przed wciąż jeszcze jednak niewielkim rynkiem (Filip Miłuński w wywiadzie udzielonym niedawno Dziennikowi Gazecie Prawnej oszacował, że geeków, skłonnych wydać 100 i więcej złotych na grę, mamy w kraju około 3 tysięcy)? Tak czy siak, gdy usłyszałem, że Krzysiek Matusik stworzył kolosa, długą, optymalizacyjną grę produkcyjną, zastrzygłem uszami. Co z tego strzyżenia przyszło? Zapraszam do zapoznania się z recenzją gry „Craftsmen”.

Read More »

Inkognito, czyli „Śmierć w Wenecji” [Współpraca reklamowa z Ares Games] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 10 minut

Kilkanaście dni temu pisałem o Agentach i o lekkim zawodzie, który sprawił mi ten tytuł, nie stając do dedukcyjnego pojedynku z Inkognito. Czy zatem ten włoski klasyk(autorzy: Leo Colovini i Alex Randolph, rok wydania: 1988) udźwignął presję i skorzystał z nieobecności rywala, zgarniając za darmo pas mistrzowski w dedukcyjnej wadze piórkowej? Niestety nie. Pas wciąż czeka na kolejnych pretendentów. I choć szpiegowska operacja, prowadzona w czasie weneckiego karnawału, zdaje się wyglądać na pierwszy rzut oka całkiem smakowicie, to jednak zabawa przy Inkognito nie jest aż tak dobra, jak mogłaby i powinna być.  

Read More »

Trains and Stations – gra na (prawie) trzy piątki! [Współpraca reklamowa z WizKids] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 5 minut

Znany autor plus temat pociągów plus ciekawe wykorzystanie kości równa się? No właśnie, jaki jest wynik tego działania? Dość powiedzieć, że znany autor, Eric M. Lang, to głównie majster od karcianek (Warhammer Invasion, Call of Cthulhu, Game of Thrones, Star Wars), pociągi są głównie narysowane, a kości maciupkie. Wynik w praktyce więc nie do końca chciał się zgodzić z życzeniową teorią planszówkowej matematyki. Nawet bardzo nie do końca.

Read More »

My First Activity – moje pierwsze kalambury [Współpraca reklamowa z Piatnik] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 3 minut

Kalambury to klasyka. Gier towarzyskich, nie planszowych, ale jednak klasyka. A więc Piatnik zdecydował zapakować je w pudełko i sprzedawać jako Activity. W końcu koncept był sprawdzony. Potem przyszedł czas na różne wersje: dla księgowych, dla leworęcznych, dla piłkarzy Bałtyku Gdynia itd. Aż wreszcie też na wersję dla małych dzieci. I wbrew nieco złośliwemu wstępowi nie wyszło im to tak źle…

Read More »

Alias – między nami kalamburami [Współpraca reklamowa z Albi Polska] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 5 minut

Zabawy z zagadki, wyzwania, sprawdzanie swoich możliwości fizycznych, intelektualnych czy artystycznych to element towarzyszący ludzkości od zawsze. Czasem bywa to próba o najwyższej powadze mająca potwierdzić przekroczenie jakiegoś umownego progu, często – zwłaszcza w obecnych czasach – jest to element generujący właśnie dobrą zabawę. Ostatnio trafiła do mnie gra Alias – Wielki zakład krakowskiego wydawnictwa Albi Polska, która jest pod kilkoma względami podobna do innych gier imprezowych, czyli Activity oraz iKNOW. Są one oczywiście z innej kategorii, ale pewne podobieństwa można znaleźć. Mam nadzieję, że niniejsza recenzja pomoże Wam, którą z nich wybrać do swoich zbiorów.

Read More »

Znak Starszych Bogów: Nieznane Siły – horror wraca do muzeum
Ten tekst przeczytasz w 5 minut

Gdzieś wśród zapadłych wzgórz, w osamotnionych domostwach, w mrocznych zakątkach tego świata czai się pradawna i ohydna zgroza. Ślad silniejszej rasy, świadectwo dawnej siły, które jak wzór powtarza się wśród ludowych podań i nieśmiałych szeptów. Człowiek współczesny, ślepy i głuchy na podobną  obecność, co raz częściej ignoruje pojawiające się zewsząd ostrzeżenia … nawet jeśli ujawnią się  przed jego własnym nosem, w dziwacznym miejskim muzeum…

Read More »

Limits – czyli jak pokochałem wariant gliwicki [Współpraca reklamowa z AMIGO Spiel + Freizeit GmbH, z polskim tłumaczeniem G3] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 5 minut

W gliwickim środowisku graczy przyjęte jest, by odrzucać sugestie autorów reguł o ukrywaniu tych informacji, które są powszechnie dostępne. Zamiast bawić się w memo można się wówczas skupić na poważnym graniu. Przykładem niech będzie Eufrat i Tygrys. Kafle tajnie losowane są nadal tajne. Natomiast kostki jawnie zdobywane też powinny być – po gliwicku – jawne, bo przecież można sobie notować, kto i ile ich zdobył. Pierwszy kontakt z takim stylem grania jest szokujący – jakże to mam ujawniać swoje tajne zasoby? – ale po chwili zastanowienia i grania, można przyznać rację gliwiczanom.

Read More »

Azteka – koło życia dla miłośników gier logicznych
Ten tekst przeczytasz w 3 minut

Wśród zapowiedzi znanego wydawnictwa HUCH! & friends (a pewne poszlaki wskazują, że także rosyjskiego wydawnictwa Zwiezda) na 2014 rok znajduje się gra logiczna Azteka. Takich gier (przynajmniej dla mnie) nigdy za mało… Postanowiłem rzucić okiem na ten tytuł i podzielić się pierwszymi wrażeniami z Czytelnikami GamesFanatic.pl.

Read More »