Cthulhu… macki, Lovecraft i inne sprawy. Któż z nas, chociaż raz w trakcie swojej planszówkowej przygody, nie stawał na czele dzielnych badaczy, walczących z plugastwem sprzed wielu eonów. W końcu gry bez prądu nie mogą obejść się bez tej tematyki. W grze Cthulhu: Call of Madness role się jednak odwracają. Tym razem to my jesteśmy tymi złymi i za wszelką cenę chcemy doprowadzić do przebudzenia pewnego mackowego Pana. I wszystko byłoby dobrze, gdyby nie ci wstrętni badacze…
Read More »Katalog gier – recenzje, rzuty oka i relacje z rozgrywek
Cthulhu:Call of Madness i brutalna zagadka [Współpraca reklamowa z Czacha Games] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Dwergar – bo praca w kopalni nie hańbi. [Współpraca reklamowa z Granna] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 9 minut
Dwergar - jak to ładnie określiła Daria w naszym rzucie oka na prototyp - to kolejna gra, której tytułu nie idzie zapamiętać. Choć gwoli ścisłości to już przeszłość: nie szło zapamiętać, bo po tych kilku tygodniach rozgrywek faktycznie już jestem w stanie ją przeliterować z sukcesem obudzona o czwartej nad ranem. Dwergar to królestwo, w którym pracują krasnoludy. W kopalni rzecz jasna. Wydobywają zeń węgiel, stal zwaną przeze mnie notorycznie srebrem, złoto i diamenty aby dzięki tym zasobom oraz ciepłu pozyskiwanemu z rozpalonych pieców realizować oraz udoskonalać projekty. Projekty, które dadzą wam, drodzy gracze, upragnione PZ-ty na koniec gry. Czyż nie proste?
Read More »Watergate – jak decydować o polityce [Współpraca reklamowa z Lucky Duck Games] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 7 minut
Watergate… słynna afera, o której ludzie nie należący do amerykańskiego kręgu kulturowego, wiedzą zazwyczaj tyle, że doprowadziła do dymisji prezydenta Nixona. Może nam coś tam świtać o odważnych dziennikarzach walczących z niecnym rządem, ale najczęściej nie znamy żadnych istotnych dla tej sprawy szczegółów. Przynajmniej moja wiedza ograniczała się do wątków z filmu Wszyscy ludzie prezydenta. Dlatego też decyzję Lucky Duck Games o niezmienieniu tematu gry Matthiasa Cramera, można zaliczyć do nieszablonowych i odważnych. Zwłaszcza że polityka u nas sprzedaje się dość kiepsko. Dodajcie do tego jeszcze to, że jest to tytuł tylko dla dwóch osób, więc ryzyka było tutaj sporo. ...
Read More »Bestiariusz – nie takie bestie straszne, jak je malują [Współpraca reklamowa z Albi] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 4 minut
Czasami zdarza się, że całkiem przyzwoite gry przechodzą bez większego echa w planszówkowym świecie. Ktoś tam o nich słyszał, ktoś może nawet wspomni przy rozmowie, ale nie są szeroko reklamowane, polecane ani znane. O ile wśród starszych pozycji może to mieć swoje wytłumaczenie, ponieważ kolejne tytuły zalewają rynek i nie ma czasu analizować wszystkiego co zostało wydane, o tyle w przypadku nowości nie powinno się to zdarzyć. Zanim gra trafi w otchłań zapomnienia, powinna chociaż zostać wypróbowana. Dlatego pomimo tego, że nie miałam żadnych informacji o Bestiariuszu, postanowiłam po niego sięgnąć i popełnić tę oto recenzję.
Read More »Wahadło umarłych. Leopold – Część 1 [Współpraca reklamowa z Albi] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 6 minut
Escape roomy i gry detektywistyczne to rozrywka, którą odkryłam stosunkowo niedawno. Już od pierwszego „pokoju zagadek” wiedziałam, że długo zabawię w tym świecie. Od tego czasu zawsze z radością przyjmuje pojawienie się nowego tytułu w tej kategorii. Kiedy dowiedziałam się, że Wydawnictwo Albi nosi się z zamiarem opublikowania nowej serii gier, łączącej moją ulubioną formę rozrywki, z mrocznym klimatem thrillerów skandynawskich, moje podekscytowanie sięgnęło zenitu. Wreszcie, w pewne wrześniowe popołudnie dotarła do mnie przesyłka, kryjąca pierwszą z cyklu 50 Clues grę, o intrygującym tytule Wahadło umarłych…
Read More »Draftozaur – 7 jurajskich cudów świata [Współpraca reklamowa z Nasza Księgarnia] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 6 minut
Ciekawe, że paluszki w tej grze maczało aż czterech projektantów. Antoine Bauza jest marką sam w sobie i przedstawiać go nie trzeba. Gorzej z Corentinem Lebratem, przyznam, że mnie jest on zupełnie nieznany (no, może poza Chibisem - dodatkiem do Takenoko). I tu rzuciło mi się w oczy, że duet Bauza-Lebrat ma się calkiem dobrze. Przeglądając premiery 2020 trafiłam na kilka pozycji owych panów popełnionych wspólnymi silami...
Read More »Boarding – Podniebny tetris [Współpraca reklamowa z Nasza Księgarnia] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 7 minut
Nowoczesna technologia bardzo ułatwia nam życie. Zewsząd otaczają nas urządzenia, które powoli wkraczają w każdą (no może prawie każdą) strefę naszego istnienia. Elektronika ma jednak to do siebie, że czasem zawodzi. A kiedy tak się dzieje, musimy radzić sobie w trybie offline i nie zawsze jest to zadanie łatwe. Z taką właśnie sytuacją będą musieli zmierzyć się gracze zasiadający do gry planszowej Boarding, opublikowanej przez Wydawnictwo Nasza Księgarnia.
Read More »Z kwiatka na kwiatek [Współpraca reklamowa z Nasza Księgarnia] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 5 minut
Moim faworytem na ten miesiąc był Draftozaur. Kwiatki z motylkami.... no cóż, naprawdę nie spodziewałam się, że zlepek różnych rozwiązań (tak to wyglądało na pierwszy rzut oka) będzie działać tak dobrze i da mi tyle frajdy. Jest prosta, ale trzeba podejmować nietrywialne decyzje. Nie ciągnie się jak flaki z olejem - wręcz przeciwnie - jest krótka, treściwa i wymaga pomyślunku nie generując przy tym przestojów. Dla mnie jest dużym zaskoczeniem.
Read More »Wyspa przygód – grajmy szybko, zanim zauważymy, że coś jest nie tak. [Współpraca reklamowa z Portal] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 5 minut
I znowu Robinson Crusoe. Niech nikt nie próbuje wmówić Wam, że jest inaczej. Statek się rozbija. Rozbitkowie ratują się na bezludnej wyspie, która być może taka bezludna wcale nie jest. Trzeba zorganizować jedzenie, schronienie i plan przeżycia. Na mnie to już nie działa. W sensie: żeby gra rozbitkowo-surwiwalowa mnie zainteresowała nie wystarczy, żeby była o rozbitkach i surwiwalu, a potem kropka. Ten temat jest na dzień dzisiejszy tak przezroczysty, że bez jakiegoś dodatkowego twistu fabularnego lub mechanicznego trudno w ogóle zwrócić na niego uwagę.
Read More »IQ Fitness – Karciane łamanie głowy na pięć sposobów [Współpraca reklamowa z Albi] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 8 minut
Zawsze chętnie sięgam po gry, których głównym zadaniem jest rozruszanie szarych komórek „użytkownika”. Mam w swojej kolekcji sporo escape roomów, gry paragrafowe, czy wreszcie dzienniki z łamigłówkami. Tym razem na moim stole wylądowała seria gier IQ Fitness od Wydawnictwa Albi. Każde z pięciu niewielkich pudełek kryje talię 50 kart z zagadkami. Na cykl składają się: Szyfry, Zadania matematyczne, Zadania logiczne, Rebusy graficzne oraz Iluzje optyczne.
Read More »