Gry rodzinne

Matterhorn – Essen Express GF nr 22/17
Ten tekst przeczytasz w 2 minut

Wydawnictwo Helvetiq, oczywiście szwajcarskie, stawia sobie za cel wydawanie prostych gier familijnych i imprezowych. Jedna z nich wpadła w ręce me w czasie targów Spiel. Fabuła dotyczy wspinaczki na tytułowy Matterhorn. Każdy z graczy prowadzi zespół dwóch wspinaczy i aby zwyciężyć należy obu wprowadzić na wierzchołek góry.

Read More »

Zaplątana Sawanna [Współpraca reklamowa z FoxGames] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 4 minut

Zaplątana Sawanna to dość nietypowa gra. Trzeba myśleć (choć mózgożerem nazwać ją trudno) ale trzeba też mieć poczucie odległości i wyobraźnię przestrzenną, a także ... duży stół i zręczne dłonie. W pudełku otrzymujemy karty badań, kafelki zwierząt i terenu oraz dwa sznurki - jeden, dłuższy posłuży za wyznacznik granic sawanny, drugim będziemy łowić zwierzynę.

Read More »

Viral – wirusy w natarciu
Ten tekst przeczytasz w 4 minut

Viral to jedna z tych gier, które najbardziej przykuły moją uwagę podczas przeglądania Essen Spiel Preview na Board Game Geeku. Kiedy było już po targach, a ja otwierałam pudełko, zdałam sobie sprawę z tego, że gra ma nie tylko piękne grafiki, ale też porządnie wykonane elementy. Lubię takie gry, bo zachęcają one do poznania bliżej planszówek tych, którzy nie mieli z nimi dotąd styczności. Pod tym względem to najlepsza pozycja z tegorocznych targów (choć Divinity Derby też zachwyca, a Fog of Love minimalizmem w szacie graficznej rozkochuje).

Read More »

Big Fat Burger – to będzie tłusta rozgrywka! [Współpraca reklamowa z Trefl Kraków] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 3 minut

Big Fat Burger to gra, przy której będziecie mieli tłuste paluchy, bo w końcu trzeba szybko obsłużyć klientów i przygotować odpowiednią ilość burgerów w krótkim czasie! Ale uważajcie – nie grajcie w nią, jeśli macie puste brzuchy, bo po rozgrywce popędzicie na drugi koniec miasta po największego burgera, jakiego uda wam się znaleźć (true story…). I wiecie co? Recenzji też lepiej nie czytajcie na głodniaka, bo ślinotok macie gwarantowany.

Read More »

Destination X – Essen Express GF nr 12/17
Ten tekst przeczytasz w 2 minut

Destination X nie był najbardziej oczekiwanym przeze mnie tytułem targów. Chociaż nazwisko jednego z autorów (Østby!) zawsze mam na radarze, to akurat ta propozycja nie wydawała mi się niczym specjalnym. Jednakże im bardziej zagłębiałam się w temat, tym moje zainteresowanie rosło. Obiecano mi połączenie gry quizowej (mniam!) z dedukcyjną (tu już dla mnie trochę mniej smacznie) w krótkim czasie rozgrywki, dla sporego grona graczy (do 10!), w szpiegowskim klimacie. Cóż z tego zostało po kilku partiach?

Read More »

Reworld – Essen Express GF nr 11/17
Ten tekst przeczytasz w 2 minut

Spółka Kramer & Kiesling należy do moich ulubionych autorów. Zapowiedź nowej ich gry – Reworld – oczywiście pobudziła serduszko me do szybszego rytmu. Lektura instrukcji jednak wprowadziła pewien dysonans i pojawiły się hercklekoty… Wreszcie udało się rozegrać pierwszą partię.

Read More »

Farlight – Essen Express GF nr 10/17
Ten tekst przeczytasz w 3 minut

To, co mnie niezmiernie w przypadku Farlighta dziwi to to, że gra może się podobać wizualnie. Ba, czytałam naprawdę entuzjastyczne opinie! Tymczasem wygląd gry jest w moim osobistym odczuciu najsłabszą jej stroną. Mało finezyjne grafiki i przede wszystkim przyciemniona kolorystyka. Ogólnie wszystko sprawia dość przygnębiające wrażenie, jak podczas oglądania niskobudżetowego filmu klasy B. A że gra się między innymi oczami, to trudno było mi przystąpić do pierwszej partii z pozytywnym dreszczykiem oczekiwania.

Read More »

Photosynthesis – Essen Express GF nr 9/17 [Współpraca reklamowa z Blue Orange] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 3 minut

Jedna z ciekawszych gier tegorocznego Essen, przynajmniej jeśli chodzi o tematykę i wykonanie. W zasadzie to abstrakcyjna logiczna gra ubrana w piękne drzewka pnące się ku słońcu. W pewnym sensie również prosta gra ekonomiczna, gdyż dysponujemy tyko jedną walutą – punktami światła. Waluta ta pozwala na zakup nasion i drzew, które to nasiona rozsiewamy a na drzewach dokonujemy upgrade’u – oczywiście również płacąc tymi punktami. A podrośnięte drzewa będą nam ową walutę generować (o ile dobrze rozmieścimy je na planszy).

Read More »