Essen Express

Agra – Essen Express GF nr 8/17
Ten tekst przeczytasz w 4 minut

Pierwsze spotkanie z Agrą było dla mnie jak zderzenie z tramwajem. Najpierw lekkie stuknięcie ciężarem pudła wypełnionego po brzegi drewnem i tekturą, a potem czołówka z przepastną instrukcją. Dawno nie miałam tak ciężkiej głowy po lekturze zasad. Jak w sejmie, odbywało się pierwsze czytanie, drugie czytanie, a potem poselskie zapytania i wprowadzanie poprawek ;) Agra jest grą  pełną różnych reguł, symboli i niuansów. Aż zatęskniło się, jak to kolega stwierdził, za prostotą Le Havre, która to gra ma pięć zasad na krzyż, ale głębią strategiczną mogłaby obdarować niejeden współczesny tytuł.

Read More »

Favelas – Essen Express GF nr 6/17
Ten tekst przeczytasz w < 1 minutę

Favelas to brazylijskie osiedla nędzy o niezbyt zachęcającym wyglądzie. Być może stąd pomysł, aby tematem gry uczynić ich upiększanie. Każdy z graczy dostaje pod opiekę mały kawałek faveli, a jego celem jest w ciągu trzech rund (lat) odnowić elewacje zgodnie z wytycznymi rady miasta.

Read More »

XOBrainer – Essen Express GF nr 3/17
Ten tekst przeczytasz w 2 minut

Po zeszłorocznym Spiel opisywałem szwedzką grę TreXO (niedawno wydaną przez Egmont), dlatego nie mogłem sobie odmówić spróbowania innej wariacji na znany temat, tym razem duńskiej. Bez niejasności. Ta wersja bliższa jest klasyce. Oryginalność pojawia się przez wprowadzenie paru wynalazków (gra jest opatentowana!) przez niektórych być może uznawanych za dziwactwa.

Read More »

Słup ognia – Essen Express GF nr 2/17
Ten tekst przeczytasz w 2 minut

Na samym starcie mały spoiler: książka jest beznadziejnie słaba i szkoda na nią czasu. Co więcej, dla fanów crossoverów jest to przykład zupełnie przypadkowej zbieżności tytułów, gdyż moim zdaniem mechanika gry ledwo nawiązuje do pomniejszych wątków w grze. A szkoda. Bardzo lubię Świat bez końca, cenię (choć za mało grałem!) Filary Ziemi. Ucieszyłem się, że będzie planszówkowa kontynuacja.

Read More »

Ships of the Line: Trafalgar 1805 – Essen Express GF nr 1/17 [Współpraca reklamowa z Trafalgar Editions] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 5 minut

  Bitwa pod Trafalgarem to Święty Graal ludzi interesujących się wojnami epoki wielkich żaglowców. To była najbardziej znana, największa, najważniejsza a w dodatku ostatnia z wielkich bitew tej epoki. Piękne okręty, wiatr, stal, krew, bohaterowie i tchórze… To było coś. Jednak odwzorowanie bitew tych okrętów na planszy jest dość kłopotliwe. Poruszanie się tych okrętów było bardzo mocno związane z kierunkiem wiania wiatru i manewrujące jednostki co chwila zachowywały się zupełnie inaczej. Również walki były o wiele bardziej skomplikowane, gdyż okręty mogły odnosić rozmaite uszkodzenia w decydujący sposób zmieniające ich zdolności. Z kolei przesadne komplikowanie zasad prowadzi do sytuacji w których ...

Read More »