Home | Ja_n

Author Archives: Ja_n

Ja_n

Na radarze: Trójwymiarowa, magnetyczna, zakręcona… Axiom
Ten tekst przeczytasz w 2 minut

Tak zakręconego pomysłu dawno nie widziałem. Wyobraźcie sobie grę, w której macie do dyspozycji sześć kostek w waszym kolorze i dwa piony. W trakcie rozgrywki możecie przemieszczać zarówno kostki, jak i piony, ale jeśli w dowolnym momencie na którejś kostce znajdzie się więcej niż jeden pion, to ktoś wygrywa a ktoś przegrywa. Zwariowane? Jeśli pamiętacie że to wszystko jedna bryła – to tak, dość zwariowane.

Read More »

Suleika vel Marrakech – wariant drużynowy
Ten tekst przeczytasz w 2 minut

Miałem wczoraj okazję zagrać w Suleikę, przyjemną, lekką, losową grę jedną z nominowanych do ostatniej nagrody Spiel des Jahres. W tej grze plansza przedstawia niewielki placyk, na którym odbywa się sprzedaż pięknych ozdobnych dywanów. Każdy z graczy steruje (do pewnego stopnia) arabskim zarządcą targu dywanów, który pozwala graczom na rozkładanie swoich dywanów na sprzedaż. Assam przemieszcza się o liczbę pól zależną od rzutu kostką, ale przed rzutem gracze mogą wybrać kierunek, w jakim on pójdzie. Staramy się przy tym, żeby Assam nie zatrzymał się na rozłożonym wcześniej dywanie przeciwników, bo wtedy musimy im zapłacić za podeptanie ich własności. Gdy wszystkie ...

Read More »

Na radarze: Hab & Gut
Ten tekst przeczytasz w 2 minut

Najbardziej lubię w planszówkach spotykać się z nowymi, świeżymi pomysłami autorów. Natrafiać na kompletnie nowe rozwiązania, na które nikt dotąd nie wpadł, chociaż po ich poznaniu człowiek zachodzi w głowę jak to możliwe. Przecież to takie proste i efektywne – jak to się stało, że nikt wcześniej tego nie wymyślił? Wprawdzie przyglądając się corocznej gorączce pod hasłem „Essen” nadal odczuwam najwyżej znużenie, to czasem któraś z zapowiadanych gier przyciągnie przypadkiem moją uwagę. No i właśnie dzisiaj wydarzyło się coś takiego – przeczytałem o grze Hab & Gut. Od razu z góry przepraszam wszystkich, którzy wybierają się do Essen i którzy ...

Read More »

Planszostacja testuje prototypy
Ten tekst przeczytasz w < 1 minutę

Mamy nowy pomysł na jeden z kolejnych odcinków Planszostacji. Część załogi Planszostacji postanowiła przeznaczyć jeden dzień w trakcie planszówkowego wyjazdu na Kaszuby na wspólne testowanie prototypów polskich gier. Zapoznamy się z nimi, zagramy wspólnie, a potem opowiemy wam o tym w Planszostacji. Jednak aby to mogło się wydarzyć, musimy dostać te prototypy do ręki. A więc niniejszym wygłaszamy apel do autorów polskich projektów planszowych – wyślijcie nam wasze dzieła. Mamy tylko tydzień na wybranie najwyżej pięciu projektów, które będziemy testować.

Read More »

Nautilus – rzut okiem
Ten tekst przeczytasz w 2 minut

… to gra planszowa oparta na motywach przygodowej powieści Jules’a Verne’a. To znaczy oparte są wyłącznie plastikowe figurki łodzi podwodnych, reszta jest abstrakcją. Gracze rozbudowują podwodną bazę badawczą na dnie jakiegoś oceanu, prowadzą w niej prace naukowe i wypuszczają flotyllę batyskafów w celu wydobywania z dna morskiego podwodnych skarbów. No, może nie skarbów, ale podwodnych na pewno. Wśród znalezisk roi się od muszelek, małży i innych żyjątek, dla badacza praktycznie nic nie wartych.

Read More »

Feurio!
Ten tekst przeczytasz w 3 minut

Ta gra wpadła mi w oko przed którymś z poprzednich wielkich, zbiorowych zakupów w niemieckim sklepie z grami planszowymi, jakie od czasu do czasu odbywają się w środowisku warszawskim. Jak zwykle przy takiej okazji przeglądam ofertę tego sklepu w poszukiwaniu przecen, które dobrze się zapowiadają. Jeśli gra ma przyzwoitą ocenę na boardgamegeek.com i do tego ma okazyjną cenę, to jestem skłonny zaryzykować zakup nic więcej nie wiedząc. Czasem trafię dobrze, czasem gorzej, ale rzadko kiedy żałuję tych 20-30 złotych.

Read More »

Gry Pionka – część III
Ten tekst przeczytasz w 4 minut

KakerlakensalatNiemożebnie głupia gra imprezowa. Każdy gracz ma stos swoich kart na wzór Jungle Speeda. Na środek wykładamy kolejno po jednej karcie i mówimy co na niej widać. A może być widać pomidora, kalafior, paprykę lub sałatę. Ale jeśli poprzedni gracz powiedział np. pomidor, to ja już nie mam takiego prawa. Nawet jeśli wyciągnę pomidora, muszę powiedzieć np. kalafior. A kolejny gracz nie może już powiedzieć ani pomidor (bo leży na wierzchu moja karta), ani kalafior (bo tak właśnie ja powiedziałem). Do tego dochodzą karty z karaluchami pokazującymi jak wygląda jedno wybrane warzywo. Wtedy trzeba powiedzieć „karaluch” i ta karta odkładana ...

Read More »

Losowość w grach – czy Kredens może się mylić?
Ten tekst przeczytasz w 6 minut

Z uwagą i zainteresowaniem wysłuchałem niedawno dyskusji o losowości w grach planszowych, jaka toczyła się w pierwszym odcinku audycji Stacja Kredens. Ponieważ z częścią wygłoszonych tam tez się nie zgadzam, postanowiłem podjąć z nimi dyskusję. Moja polemika będzie miała formę cytatów ze Stacji Kredens i odpowiedzi na te cytaty. Czytając ją weźcie pod uwagę, że język mówiony przelany słowo w słowo na papier może wyglądać nieporadnie czy niezgrabnie – taka jest specyfika dyskusji werbalnej. Tak więc jeśli niektóre z cytowanych wypowiedzi nie są najszczęśliwiej sformułowane, to trzeba pamiętać, że w audycji, po dodaniu intonacji, ten problem znika.

Read More »