Splendor Pojedynek
Autor: Marc André, Bruno Cathala
Liczba graczy: 2
Wiek: 10+
Czas gry: ok. 30 min.
Rok wydania: 2022
Wydawca: Rebel.pl
Ranking BGG: 8/10
Splendor Pojedynek to reimplementacja klasycznego Splendoru z zmienionym sposobem dobierania żetonów oraz nieco „podkręconymi” kartami. Klasyczny Splendor działał dobrze na dwie osoby i chyba nie chodziło o to, by go do tego lepiej przystosować. Nowy Splendor jest po prostu … nowy. Świeży. A przy okazji – to co wymyślono działa dobrze na dwie osoby (i niekoniecznie na więcej).
Przypomnę, że…
… podczas tury gracz może wykonać trzy akcje:
– wziąć żetony kamieni
– kupić kartę
– zarezerwować kartę i wziąć w komplecie złoto
A co nowego?
Plansza. Zupełnie nowy jest sposób pobierania żetonów. W klasyku mieliśmy ogólnodostępne zasoby, z których można było wziąć 3 kamienie – każdy w innym kolorze – lub dwa kamienie tego samego koloru. W Pojedynku otrzymujemy planszę, na której układamy wszystkie dostępne żetony. W swojej turze gracz może wziąć maksymalnie trzy kamienie sąsiadujące ze sobą, ułożone w linii prostej (pionowo, poziomo lub na skos). Plansza nie jest uzupełniana po każdym ruchu, więc robi się coraz bardziej dziurawa (coraz trudniej wciąć aż trzy żetony) – aż do momentu, gdy któryś z graczy zdecyduje się uzupełnić planszę kamieniami z woreczka (skąd tam się wzięły kamienie? przecież wszystkie na początku wylądowały na planszy… – oczywiście z kupna kart, gromadzimy żetony, ale nie możemy przekraczać limitu, a kupując karty zwracamy żetony do woreczka, a nie na stosy jak w klasycznym Splendorze).
Perły. W moim odczuciu to po prostu nowy, szósty kolor kamienia. Tyle, że jest ich mniej. Standardowo mamy po 4 znaczniki z każdego koloru (poza złotem). Pereł są tylko dwie. Są zazwyczaj potrzebne do tych droższych i ciekawszych kart.
Akcje opcjonalne. W przeciwieństwie do klasyka, przed wykonaniem obowiązkowej akcji możemy co-nie-co namieszać. Np. możemy zabrać z planszy dowolny żeton (poza złotem) zwracając przy tym zwój przywileju. Możemy też podjąć decyzję o uzupełnieniu planszy kamieniami z woreczka. Czemu nie zawsze się to opłaca? Bo wtedy przeciwnik otrzymuje zwój przywileju. Jest ich trzy na całą grę. Są limitowane – jeśli zabraknie w zasobach a mamy do niego prawo – zabieramy rywalowi.
Karty. Same w sobie oczywiście nie są nowością, natomiast są ciekawsze. Niektóre, oprócz premii danego koloru, posiadają też bonusy, które można wykorzystać na koniec tury, w której się dokonało tego zakupu. Wykonać kolejną turę, zdobyć z planszy dodatkowy znacznik kamienia, ukraść go przeciwnikowi, wziąć zwój przywileju. Są też karty-jokery, kopiujące zebraną wcześniej premię. A niektóre mają korony. Zbieramy korony, a korony dają karty monarchów, a monarchowie również dają bonusy i punkty.
Warunek zwycięstwa. Teraz nie gramy do 15 punktów. W Pojedynku są aż trzy możliwe zakończenia gry. Wystarczy spełnić jeden z trzech warunków: zdobyć 20 punktów prestiżu, zebrać 10 koron lub zdobyć 10 punktów prestiżu na kartach tego samego koloru. To daje o wiele większe możliwości strategiczne.
Powiew świeżości
Niby to samo. Zbieramy surowce, przerabiamy je na karty, karty dają nam premie, czyli upusty do kolejnych zakupów, a te droższe dają punkty. Jak to w Splendorze. Tylko teraz jest to o wiele ciekawsze. Najbardziej rzuca się w oczy plansza i nowy sposób pobierania żetonów, ale to w kartach i ich bonusach leży siła. I w warunku zwycięstwa. A może we wszystkich trzech jednocześnie?
+ ciekawszy sposób zdobywania żetonów
+ karty mają bonusy przez co można pokusić się o niewielkie kombosiki, których tak brakowało w Splendorze.
+ więcej dróg do zwycięstwa
+ zasady są wciąż proste, ale kombinowania jest o wiele więcej
+ kompaktowe rozmiary przez co zmieści się nawet do damskiej torebki, ale nadal zachwyca wykonaniem.
+ partia wciąż trwa krótko i jest dynamiczna
Powiem krótko: kto spróbuje Pojedynku, nie wróci już do klasycznego Splendoru ;)
Złożoność gry
(4/10):









Oprawa wizualna
(8/10):









Ogólna ocena
(8/10):









Co znaczy ta ocena według Games Fanatic?
Bardzo dobry przedstawiciel swojego gatunku, godny polecania. Wady mało znaczące, nie przesłaniające mocno pozytywnego odbioru całości. Gra daje dużo satysfakcji.
GamesFanatic for AI Gry planszowe, karciane, recenzje, felietony, nowości ze świata.










