Dziennik: Zagadkowa Podróż przez czas – W przeszłość i przyszłość śladami zagadek [Współpraca reklamowa z FoxGames] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 3 minut

Karolinka, Kazik i Hiacynta znowu w akcji! Niedawno w sprzedaży pojawiła się druga część przygód tej sympatycznej trójcy. W grze książkowej Dziennik: Zagadkowa Podróż przemierzyli oni świat wzdłuż i wszerz. Teraz przyszedł czas na to, by udać się w przeszłość i przyszłość. A wszystko to po to, by odzyskać skradzionego Zagadroida. Zapraszam do recenzji nowości od Wydawnictwa FoxGames, czyli gry Dziennik: Zagadkowa Podróż przez czas.

Czy towarzyszyliście już Kazikowi, Karolince i Hiacyncie w ich podróży po świecie? Jeśli tak, wiecie dokładnie czego spodziewać się po nowej grze książkowej z ich przygodami. Czekają na Was różnorodne zagadki, płynnie wplecione w interesującą i przezabawną fabułę. Jeśli jednak jest to Wasze pierwsze spotkanie z serią… wcale nie musicie nadrabiać zaległości. Dziennik: Zagadkowa Podróż przez czas to niezależna gra książkowa. Fabuła drugiej części jest kontynuacją wydarzeń z poprzedniej książki. A jednak równie dobrze możecie rozpocząć od końca, dzięki pętli czasowej (Uwielbiam tego typu zabiegi!).

Podróż w czasie i przestrzeni

Nowe przygody rozpoczniemy, przenosząc się aż do XVIII roku przed naszą erą, do Rzymu. Książka podzielona jest na kilka rozdziałów. Ich akcja rozgrywa się za każdym razem w innym czasie i miejscu. Depcząc szalonemu naukowcowi po piętach, Kazik i Karolinka odwiedzą m.in. Chiny, Australię, Nowy York. Każda kolejna podróż do przodu, lub wstecz na linii czasu przybliżać ich będzie do doktora Hugo oraz odpowiedzi na pytanie o to, do jakich niecnych celów zamierza on wykorzystać Zagadroida.

 

Trudno mi powiedzieć, czy Dziennik: Zagadkowa Podróż przez czas to bardziej porywająca powieść dla dzieci z wciągającymi zagadkami, czy raczej świetny zbiór pomysłowych łamigłówek obudowany intrygującą historią. Zarówno jedno, jak i drugie oblicze książki stoi na bardzo wysokim poziomie.

Łamigłówki

Zagadek znajdziemy w książce sporo. Są one oryginalne i ciekawe nawet dla starszych graczy. Ja sama bawiłam się przy nich znakomicie. Trafiłam nawet na taką, która sprawiła, że musiałam się chwilę zastanowić nad odpowiedzią. W razie kłopotów ze znalezieniem rozwiązania można sięgnąć po podpowiedź. Odczytamy ją, podobnie jak odpowiedź, za pomocą specjalnego dekodera. Podoba mi się, że nowość Wydawnictwa FoxGames nie wymaga wykorzystania urządzenia mobilnego. Byłoby cudownie, gdyby rozwiązanie to zostało także zastosowane w innych grach książkowych, przenosząc jej do świata offline.

Historia

Przypadły mi do gustu nie tylko łamigłówki, ale i fabuła Dziennika. Książka nawet bez zagadek, jest interesującą, zabawną, ale i pełną wplecionych mimochodem pożytecznych informacji lekturą. Niewątpliwie jest to przede wszystkim pozycja dla dzieci, ale i dorośli, którzy zechcą towarzyszyć swoim pociechom w tej podróży, będą się dobrze bawić. Mimo że nie jestem fanką pisania po książkach, to nawet w mojej ocenie nowa gra od FoxGames aż prosi się… o pokolorowanie.

Dla kogo?

Jeśli w Waszym dziecku drzemie mól książkowy, łamacz szyfrów, poszukiwacz przygód i kreatywny artysta, to Dziennik: Zagadkowa Podróż przez czas to książka, którą gorąco Wam polecam. Tytuł ten spodoba się zarówno młodszym, jak i starszym graczom. Świetnie może on się sprawdzić jako pozycja dla dziecka, które na dobre zadomowiło się w świecie planszówek, ale i dla tych maluchów, które dopiero odkrywają, jaką frajdą są nowoczesne gry bez prądu.

 

 

Złożoność gry (3/10):

Oprawa wizualna (7/10):

Ogólna ocena (8/10):

Co znaczy ta ocena według Games Fanatic?
Bardzo dobry przedstawiciel swojego gatunku, godny polecania. Wady mało znaczące, nie przesłaniające mocno pozytywnego odbioru całości. Gra daje dużo satysfakcji.