Dolina Kupców już w listopadzie w sklepach

Nastała era wielkich odkryć. Coraz to nowsze, niespotykane towary trafiają w ręce kupców, a miejscem przez nich najbardziej cenionym jest miasteczko zwane Doliną. Powstała tam nadzwyczajna gildia skupiająca najlepszych kupców. Wybitni handlarze zjechali więc do Doliny ze wszystkich stron świata, aby wygrać zawody i tym samym stać się członkiem gildii.

Tak mogłaby się zaczynać niejedna, ciekawa powieść. Wielu chętnie sięgnęłoby, żeby sprawdzić komu udało się zwyciężyć rywalizację kupiecką. Tymczasem jest to początek historii leżącej u podstaw gry karcianej Dolina Kupców, która w jeszcze listopadzie pojawi się w Polsce dzięki wydawnictwu Fullcap Games. Nie zmienia to faktu, że niektórzy chętnie poznaliby imię najlepszego kupca w Dolinie, a wielu usiądzie do gry, żeby samemu stanąć w szranki.

Dolina Kupców to gra dla 2 do 4 graczy, którzy tworzą swoje talie kart, kupując je na rynku i wykorzystując ich właściwości. Głównym zadaniem w grze jest budowa straganu z zebranych kart. Mamy więc do czynienia z mechaniką deckbuildingu z ciekawym motywem pozbywania się talii w celu zwycięstwa. Wygrywa gracz, który stworzy na swoim stoisku 8 stosów kart. Każdy kolejny stos musi mieć sumę wartości kart większą od poprzedniego o 1. Nie jest to więc łatwe zadanie, bo kart można użyć do zakupu kolejnych, wykorzystać ich akcję lub pozbyć się ich budując stos. Do gracza należy podjęcie tej niełatwej decyzji.

Warto zwrócić również uwagę na wyjątkową oprawę graficzną Doliny Kupców. Ciekawostką jest fakt, że stworzył ją sam autor gry, Sami Laakso. Kolejnym dużym atutem jest elastyczność stylu rozgrywki. W pudełku znajduje się 6 zestawów kart (talii zwierząt), różniących się poziomem interakcji, wpływem na elementy gry i trudnością w „obsłudze”. Gracze sami decydują, czym będą grać. Będzie więcej losowości, czy interakcja negatywna? A może jedno i drugie?

Dolina Kupców to nie tylko karty. W pudełku znajduje się również plansza, która pomoże graczom w zakupach na rynku kart oraz wyjątkowa kostka, z której korzysta talia Beztroskich Ocelotów.

Warto zainteresować się Doliną Kupców. Niezwykła szata graficzna i lekki, rodzinny klimat kupców ze świata zwierząt oraz elastyczność stylu rozgrywki spowodują, że przyjemność z gry będzie duża. Nieskomplikowane zasady zachęcą z pewnością mniej zaawansowanych graczy do spróbowania swoich sił w rozgrywce.

Z przyjemnością też informujemy, że serwis GamesFanatic objął Dolinę Kupców patronatem medialnym.