GamesFanatic for AI Gry planszowe, karciane, recenzje, felietony, nowości ze świata.
Po pierwszych dwóch turach naszej rozgrywki, w których wybory do podjęcia były raczej oczywiste, wreszcie zaczyna się to, co w Mr Jacku lubimy najbardziej: ciekawy zestaw postaci oraz interesujące dylematy. Do tego kolejna wiadomość od ściganego złoczyńcy… Zapraszamy!
Dostaliśmy informację od Adama Kałuży, że pod kamieniem w parku czeka na nas kolejny list autorstwa złowrogiego Mr Jacka:
Drogi inspektorze.
Wszystkiego się spodziewałem, ale nie tego, że Lestrade będzie się czołgał po kanałach!
Toż to wstyd, dla tak znamienitej postaci. Ale z drugiej strony czego można się było spodziewać po takim tchórzu.
Watson postanowił oświecić Holmesa i Miss Stealthy, tak jakoby to coś zmieniało.
Oczywiście dalej jestem widoczny, dalej nie zamierzam uciekać, chociaż wkrótce to się może zmienić.
Uważajcie na siebie!
Wasz Kubuś
Taaak… Coraz wyraźniej widać, że te zadufane słowa mają przykryć zwyczajny strach. Strach zwierzyny, która już słyszy nadciągający pościg i wie, że nie zdoła umknąć.
W swoim ruchu wykorzystałem Lestrade’a i Smitha, zgodnie z wynikami ankiety. Przesunąłem ich wysoko na północ, gdzie Watson zupełnie nie miał dojścia. Jedną z latarń umieściłem w pobliżu Miss Stealthy, natomiast policyjną blokadę – zgodnie z sugestiami TomaB – zabrałem z kierunku SW stawiając ją na SE. Osobiście wolałem przesunięcie z NE na SE, ale… przecież gramy razem, prawda? :) To posunięcie ma zresztą swoje zalety. Teraz cała prawa strona – zarówno kanały, jak i wyjścia z dzielnicy – jest blokowana. Powinno to utrudnić Jackowi ucieczkę w perspektywie kilku kolejnych tur. Na koniec Adam, tak jak pisał, oświetlił Watsonem Sherlocka i Stealthy. Oto graficzne podsumowanie tury II, przygotowane przy pomocy naszego zaawansowanego programu graficznego:
Podsumowanie II tury oraz postaci do wyboru w turze III
TURA: III
MR JACK: widoczny
PODEJRZANI: Sherlock Holmes, Miss Stealthy, Sierżant Goodley, Sir William Gull
NIEWINNI: Jeremy Bert, John H. Watson, John Smith, Inspektor Lestrade
No, teraz zaczyna się zabawa… Wybieramy znowu jedną postać, potem Adam dwie, i na końcu poruszamy się ostatnią. W zestawie na tę turę jest dwóch podejrzanych: Gull i Goodley. Może wybrać Sir Williama, pozbawiając Adama jego mocnej zdolności, jednocześnie zamieniając pozycje Gulla z Miss Stealthy lub… Sierżantem Goodleyem? Jeśli jednak zdolność Gulla jest mocna, jak w takim razie określić umiejętność przyzywania postaci, którą posiada Goodley właśnie? Może to przede wszystkim jego zdolności należałoby Adama pozbawić? A może jeszcze inaczej: zostawić i Gulla, i Goodleya, w rękach Adama, a potem korygować sytuację latarniami Smitha czy Watsona? Oj, jest dylemat!
Głosujemy do środy, do godziny 18!
Pierwszy pomysł. Goodley N N N i woła Holmesa NE N NE i obserwujemy kogo Jack będzie chronił. Stealthy stoi niebezpiecznie blisko kanału ale żeby sprawić by była niewidoczna i gotowa do ucieczki musiałby wybrać Smitha i Holmesa co można zripostować Gullem.
Odwołuję. To słaby pomysł. Jack mógłby doprowadzić do sytuacji gdy chcąc odciągnąć Stealthy Gull musiałby się z nią zamienić i wszystkie postaci pozostałyby niewidoczne.
Goodley (najpierw przywołuje Miss Stealthy SE NE E, a potem rusza N N N) – w ten sposób chyba uda się wyłonić kolejnego niewinnego, a Miss nie wyjdzie w pierwszym ruchu następnej rundy poza planszę.
Odi – twój pomysł z blokadą był chyba lepszy, więc grajmy razem, ale lepiej nie do własnej bramki.
Błąd w opisie – Miss Stealthy ma iść: SE NE N.
TomB, to nic nie da. Jack weźmie Smitha i zainstaluje lampę koło Goodleya, a Gull zamieni się np. z Holmesem i nadal nic więcej nie wiemy.
Do poprzedniego…Gull podchodzi do Goodleya albo do lampy. Zamiana z Holmesem była by dla niego niekorzystna.
Moim zdaniem, po odciągnięciu Miss Stealthy i ruchu Goodleyem, jeśli Jack zagra Smitha to następnie:
a) oświetli Goodleya i podejdzie do niego Gullem, a my odwrócimy Watsona – Holmes niewinny
b) zabierze lampę obok Miss S. i odejdzie Gullem od Goodleya – znowu Holmes niewinny (jedyny widoczny)
c) zabierze lampę obok Miss S. i zamieni Gulla i Holmesa – Gull niewinny (jedyny widoczny)
Wątpię, żeby Jack ruszył się Watsonem – nie ma po co.
Wszystko powyższe poprzedzone wielkim CHYBA. A że już prawie pierwsza to wybaczcie, jeśli piszę bzdury.
TomB -> Twoja propozycja z blokadą tez nie była zła. Dzięki temu utrudniliśmy Jackowi ucieczkę ze wschodniej części planszy, a w sumie tam ma dwie podejrzane postacie.
Co do aktualnej sytuacji. Za wszelką cenę musimy uniemożliwić próbę ucieczki Stealthy. Czyli albo oświetlić, albo odsunąć od kanału na odległość dwóch pól.
Ruch Goodleyem na północ i odciągnięcie Stealthy w jego kierunku, tak jak pisał TomB, powoduje następującą sytuację: Holmes, Stealthy widoczni, Gull, Goodley niewdoczni.
Chyba trudno będzie to skorygować Adamowi. Zostawi nam Gulla – zamieniamy się np z Lestradem czy Bertem, albo pozostajemy w cieniu. Zostawi nam Smitha: ściągamy lampę przy której stoi Stealthy. Zostawi Watsona – przestajemy oświetlać Sherlocka.
Ktoś widzi jakieś zagrożenia w tej koncepcji?
Na razie Goodley prowadzi, ale inni też mają swoich zwolenników