W imieniu całej redakcji GamesFanatic.pl i osób współpracujących chciałem złożyć odrobinę spóźnione, ale nadal w pełni szczere życzenia Wesołych Świąt. Mam nadzieję, że spędzacie jest rodzinnie i spokojnie, i że poza wcinaniem świątecznych potraw, jest też czas na zagranie w jakieś planszówki. Najlepiej w te, które znaleźliście pod choinką.
Jeżeli chodzi o mnie to prezentem świątecznym była Ora et Labora, którą co prawda otrzymałem wcześniej, ale plan był, że będzie to prezent pod choinkę 🙂 Przyznajcie się czy i wam coś planszówkowego wypadło z mikołajowego worka? Zobaczymy co dominowało w tym roku. Ora et Labora, Eclipse czy może jednak tytuły stare, ale jare.
Ninjato, Santiago de Cuba, Pupile Podziemi, Jungle Speed. 🙂 Wesołych!
Dominant Species oraz Zestaw z podziemi (Pupile i Władcy)
Pupile Podziemi, wiem, bezpośrednie tłumaczenie, ale nie mogę się zupełnie przyzwyczaić. Przy piwie z kumplami z liceum “A jak tam wasze Święta? Udane? Ja dostałem Szeregowca Rayana na Blu-rayu. Ja okulary przeciwsłoneczne do samochodu. Ja nóż myśliwski. A ja grę Pupile Podziemi. Hahahaha” 😉
Ale właśnie o to chodzi w tym tytule. Ma być i jest z jajami.
u mnie dodatek do Quarriors! i zawodowy, czarny obrus na stół do grania 🙂
Zagłada Atlantydy, Warhammer Inwazja i brakujące dodatki do Pitchcara 😉
Age of Empires III 🙂
Eclipse, Ora et Labora, Trajan, Ninjato, Pupile Podziemi, Zimna Wojna, Claustrophobia: De Profundis, a dla narzeczonej Quarto! oraz Walnut Grove. Ten ostatni idzie pod młotek…
Ostatni dodatek ro RftG 😐
Sprawiłem sobie Blood Bowl, Gears of War, a dostałem Drum Roll 🙂
Ja tam zakupiłem Die Burgen von Burgund i Ora et Labora, a dostałem dofinansowanie 😀
Otrzymałem Zagładę Atlantydy i mnóstwo koszulek na własne prototypy 🙂
Eclipse, Ora et Labora, W roku smoka, El Grande, Świat Dysku: Ankh Morpork, Zagłada Atlantydy, Qwirkle, Szturm na Ulthuan, Alcatraz: The Scapegoa
Ee to ja widze, że skromnie ale za to rzeczy na które ostrzyłem sobie zęby od dawna czyli Hawaii i Lancaster.
sipio: pożyczysz Lancaster? 😀
ja dostalam Skarpety i Slodycze (możę jak napisze z dużej litery to ktoś pomyśli, że to tytuły gier 😉 ale pracuje nad regulami do nich hehehe
A ja dodatek do Skarpet i Słodyczy – Czapka i Szalik!
U mnie pod choinką, oprócz kilku egzemplarzy SiS ;), pojawiła się potworzyca Nessi w towarzystwie Hobbita oraz dla dorosłych Egizia i Wsiąść do Pociągu. Dziękujemy Ci, Mikołaju! 😉
Zimna Wojna, Troyes, The Thing, Galaxy Trucker i TtR: Indie/Szwajcaria. No dobrze był jeszcze Kot w worku. A zagrać zdążyłem tylko w Dzień i Noc 🙂
Ja jestem zachwycony – jako Gwiazdor sprawiłem sobie długo oczekiwany, pożądany, unikatowy, prezent – Sherlock Holmes Consulting Detective, wydanie pudełkowe chyba 1986r. w świetnym stanie. Pewnie po rozwiązaniu zagadek rzucę go w obieg, chociaż mapa Londynu Holmesa tak mi się podoba, że bardzo się nad tym zastanowię.
A mnie i mojej córce Mikołaj przyniósł “Kto tu był?” — i gra okazała się tyleż lekka, to bardzo wciągająca 🙂
U mnie jak u Pancho. Ora et labora, czyli skromnie, jedna gra na całe święta, w dodatku z benedyktyńskim wezwaniem, aby pracować i modlić się … o więcej gier.