Essen 2009 już dawno minął, czas wyglądać za targami w Norymberdze, które odbędą się między 4 a 9 lutego 2010. Wolfgang Kramer na swojej domowej stronie powiadomił, że dwa jego nowe tytuły – 11 nimmt! i Seeland – będzie można zobaczyć podczas tej imprezy. Zresztą gry w tym samym czasie trafią także do sprzedaży.
11 nimmt!
Jak tytuł sugeruje gra wywodzi się z doskonałej gry imprezowej 6 bierze! W zestawie mamy karty ponumerowane od 1 do 100 i każda posiada na sobie głowę byka, czyli tzw. byczka. Każdy gracz otrzymuje dziesięć kart i próbuje się ich pozbyć, aby wygrać rundę. Gracz, który to zrobi jako pierwszy otrzyma 0 punktów, a inni stracą tyle punktów, ile będą mieli byczków na kartach.
W odróżnieniu od 6 bierze!, zamiast zagrywać karty w rzędach gracze rzucają je na jedną kupkę, przy czym zagrana karta musi być wyższa od tej leżącej na wierzchu, ale nie więcej niż o dziesięć. Jeżeli gracz nie może tego zrobić, zbiera całą kupkę kart (stąd nazwa – 11 nimmt! – 11 bierze!). Następnie gracz tworzy dwie nowe kupki przez odkrycie dwóch kart z talii. Tym samym liczba stosów kart rośnie wraz z przebiegiem rozgrywki.
Dodatkową zasadą jest fakt, że za każdym razem gdy bierzesz karną kupkę z więcej niż trzema kartami, dostajesz kartę byka. Za każdą kartę byka możesz zagrać dodatkową kartę w swojej turze.
11 nimmt! zostanie wydane przez Amigo Spiele, przeznaczone będzie dla od 2 do 7 graczy.
Seeland
Ten tytuł zostanie wydany przez wydawnictwo Ravensburger i powstał przy współpracy z Günterem Burkhardtem (o którym przed chwilą pisałem w kontekście nowej gry – Chocolatl). Miejscem akcji jest siedemnastowieczna Zelandia – zachodnia prowincja w Holandii. Gracze wcielają się we właścicieli ziemskich, którzy chcą rozwijać swoją ojcowiznę, niestety na przeszkodzie stoi natura. A mianowicie fakt, że prowincja leży poniżej poziomu morza. Uczestnicy będą musieli budować specjalne groble, aby przeprowadzać drenaż części gruntów, budować wiatraki kiedy będzie to potrzebne i wreszcie wykorzystywać odzyskany ląd do odpowiednich celów. Seeland ma opierać się na mechanice kafelkowej i przeznaczony będzie dla od 2 do 4 graczy. W instrukcji zawarte mają być cztery warianty reguł: podstawowe dla rodzin, podstawowe z niewielką zmianą, tryb taktyczny (z małą losowością) i tryb taktyczny ze zmienną planszą.
Muszę przyznać, że oba tytuły z przyjemnością sprawdzę.
[BGN]
o, nowy kramer – mozna kupic.
o, gra o holandii – trzeba kupic
no i znowu ciekawe info…
Ech, poszukuję TRAFNYCH numerów do lotto, może być ich tylko 5 😉
7, 15, 23, 31, 40, 41
To całe 11 nimmt! to wygląda jak nic innego tylko modyfikacja sławnej gry w “Pana” (lub w Historyczny Upadek Japonii czyli w H.U….. zależy gdzie się w to grało) znanej zapewne wszystkim studentom. Grało się tradycyjnymi kartami, dwie talie lub jedna (zależy od ilości uczestników, raz gralismy w trzy talie chyba w 12 osób) kilka kart miało dodatkowe właściwości 🙂 czwórka zatrzymywała następnego w kolejce chyba że sam rzucił czwórkę, dwójki i trójki nakazywały “branie” kart ze stosu, niezłe “combosy” czasem się realizowało 🙂
11 nimmt! wydaje sie dosyc prostacka… Z tych dwoch tytulow tylko drugi mnie zaciekawil.
Szymon, nie to co mózgożerna 6 bierze! 😀
No, ale po co robic kolejna taka sama gre?
A po co grasz w Left 4 Dead 2, Ninja Gaiden 2 i oglądasz Transformers 2?
Gram dla achievementow, a ogladam dla Megan Fox 😉
ja mam pytanie, czy mogę zagrać zestawem 6 bierze w grę 11 bierze? Testował już ktoś?
@puniek – z tego, co widzę na okładce, to nie do końca da się zagrać kartami z 6 bierze w 11 bierze, gdyż poszczególne karty mają inną liczbę byczków.