Zdjęcia Marka i Szymona zmobilizowały mnie żeby pochwalić się także swoją piramidką (na zdjęciu brakuje jeszcze ciekawej gry logicznej będącej dodatkowo zajmującymi puzzlami – The Kaleidoscope Classic oraz kilku gier, które mam już w swoich zasobach, a które kupiłem na prezenty). Niestety, Pancho był szybszy i nadał swojemu wpisowi identyczny tytuł o jakim wracając z Essen myślałem. Na targach byłem tylko przez dwa dni ale były one bardzo intensywne i planszówkowo fantastyczne.
Mnóstwo grania ze spotkanymi polskimi znajomymi, z anonimowymi maniakami z całego świata i bardzo znanymi Autorami gier. Rozmowy o graniu i nowopoznanych planszówkach. Kupowanie gier – na początku wymyślanie powodów dlaczego jeszcze tą kolejną powinienem kupić, pod koniec wymyślanie argumentów dlaczego zakup tej kolejnej mogę odłożyć na później. Całkowite zanurzenie w planszówkową atmosferę – wypatrywanie wolnych miejsc przy stolikach i granie na podłodze, skupienie na poznawanych co kilkanaście/kilkadziesiąt minut kolejnych zestawach reguł, zapominanie o głodzie bo szkoda nawet 5 minut na posiłek (ale czas na Agri-Colę znalazłem), a wszędzie wokół tacy sami szczęśliwi szaleńcy. Do rozpoczęcia Essen’09 jeszcze tylko 360 dni.
GamesFanatic for AI Gry planszowe, karciane, recenzje, felietony, nowości ze świata.
nooo, ktoś kupił Cavum. Czeam na relację :)
A jednak! Warto wybrać się do Essen! Widzę, że kupiłeś Symbioz, niesamowite że ktoś jeszcze w tym kraju wypatrzył tę grę i polował na nią :D. To właśnie jest kolejny świetny powód, żeby jechać na Pionka. Ile zapłaciłeś, można wiedzieć?
właśnie jestem na świeżo po rozgrywce w Cavum, w którą grałem z Mst. Marcin reguły tłumaczył około 30 min, tylko dlatego, że równocześnie jadł obiad. Gra o tworzeniu chodników we wnętrzu góry i odkrywaniu złóż drogocennych kamieni, które to kamienie są nam potrzebne do produkcji wysokopunktowanej biżuterii. Rozgrywka trwa troszkę ponad godzinę, jest heksagonalna plansza, kafelki, żetony, ciekawe rozwiązania, w sumie szybko się łapie o co chodzi. Polecam, tytuł przyjemny.
Opis Cavum na GF pojawi się najprawdopodobniej jutro. :-)
@Ja_n – Symbioz (nówka sztuka, w folii) kosztowała mnie 23.50EUR
What!? Nówka sztuka? Przecież to gra z 1995 roku, na ebayu chodzi po 40-60 euro używana? Jakiś reprint był czy jak?
Czasami dobrym ludziom trafiają się w życiu okazje :mrgreen:
Jacek to jest właśnie Essen. Niemożliwe jest na wyciągnięcie ręki :D
No nie do końca. W zeszłym roku misję znalezienia dla mnie Symbioz powierzyłem folkowi. Nie powiodło się, czyżbyś sugerował że wtedy folko się nie starał? ;-D
To ty napisałeś :D
Czytam, obserwuję i wyciągnę wnioski Pancho ;p