Essen 2007 oraz Ordnung muss sein Ten tekst przeczytasz w 2 minut

Co roku planuję wyjazd na Essen i co roku coś mi krzyżuje plany. Pojawiają się wydatki związane z jakimś ważnymi sprawami, sytuacja w pracy w październiku jest wyjątkowo skomplikowana albo pojawią się powody rodzinne. Wszystkie przeciwności podpisują ze sobą jakiś pakt i zaczynają testować moją stanowczość i konsekwencje. Póki co wygrywają.

Jednak jeżeli spojrzeć na to analitycznym okiem to wszystkie powody zostania w domu nie są aż tak poważne jak na początku to wygląda. Na pewno nie byłyby w stanie wygrać pojedynku ze mną jeżeli bym się zorganizował, załatwił wcześniej wszystkie ważniejsze sprawy i dobrze zaplanował wyjazd. Również w tym roku wszystko zaczęło się od przeciwności i sytuacja zaczęła się komplikować. Tym razem miałem jednak więcej samozaparcia: zdecydowana symulacja budżetu i wydatków, ustalenie z żoną, że zawiozę ją do domu, do rodziców na czas mojego wyjazdu, sprawne ustalenie z przełożonymi, że biorę urlop w czasie gdy trwają targi etc. etc. Konsekwencją tego było zarezerwowanie hotelu pod Essen i tym samym zrobienie pierwszego, zdecydowanego kroku w stronę wyjazdu. Jest dobrze.

Wybieranie się na Essen to nie tylko obowiązki, ale też sporo przyjemności. Przede wszystkim związanymi z planowaniem, a co to się chce zobaczyć w pierwszej kolejności na tych targach i co chciałoby się przywieźć z powrotem do Polski. Zaczynam, więc obowiązkowo przeglądać gry, których premiery planowane są na Essen i szukam tych dobrze zapowiadających się tytułów. Co za tym idzie postaram się z ciekawszymi pozycjami podzielić na łamach Games Fanatic. Pisałem już o Civitas Hamburgum, w następnym wpisie postaram się poświęcić parę słów grze Duel in the Dark, dość oryginalnej i ciekawie zapowiadającej się pozycji.

Korzystając z okazji chwilka prywaty. Chciałem dumnie poinformować wszem i wobec, że w wyniku szukania gier na Essen postanowiłem zrobić porządek z moim kontem na BGG. Moja kolekcja była mocno zapuszczona i nieaktualna, oceny gier, w które grałem w ogóle nie wystawione itd. itd., jednym słowem grzybnia i mrocznia :) Ludzie mi marudzili, że nie można zobaczyć na co się można ze mną wymienić czy porównać moje wrażenia ze swoimi. Koniec z tym. Zrobiłem porządek, odświeżyłem co było do odświeżenia i już można odwiedzać. Zapraszam i zachęcam też tych co jeszcze nie mają konta/kolekcji czy nie śledzą swoich rozgrywek za pomocą BGG do skorzystania z tego nadzwyczajnego serwisu. A jak ktoś nie umie się posługiwać BGG to wszystko opisane jest w Świecie Gier Planszowych numer dwa (chyba nie liczyliście, że obejdzie się bez napastliwej reklamy? :) )