Rene Goscinny to jeden z moich ulubionych autorów. Jestem w stanie kupić w ciemno wszystko, co jest z nim związane, dlatego jak tylko zobaczyłam projekt gry Reinera Knizi, od razu zaświeciły mi się oczy. Z sympatii do dwóch niepokornych Galów, chętnie zagram we wszystko, co jest związane z ich postacią. Nawet jeśli będzie dziecinnie proste. Asteriks i spółka to propozycja skierowana szczególnie do młodszych planszomaniaków. To także kolejna, odmienna wersja klasycznego memory – mechanizmu, z którego czerpać można garściami w różnych kombinacjach. Jeśli zatem macie ochotę znów stanąć w szranki w zawody pamięciowe, Asteriks i spółka nadają się do tego idealnie.