Q-workshop poinformowało, że kolejne gry z serii Munchkin będą produkowane w innej drukarni niż dotychczas. Wydawnictwo wzięło sobie do serca krytykę niektórych graczy, którzy narzekali na jakość kart i papieru. A jak będzie wyglądało przyszłość polskiego Munchkina? Q-workshop właśnie kończy prace nad mini-dodatkiem Munchkin 1.5, który ma zawierać: czerwoną kostkę munchkinową oraz 25 kart. Wśród kart są 3 nowe, stworzone specjalnie dla polskiej edycji: MÓJ CI ON, ŚNIĘTY MIKOŁAJ oraz LECH, CZECH i JAROSŁAW. Co więcej, za zgodą Steve Jackson Games, kolejne dodatki będą ukazywać się z kolorowymi grafikami kart.
Powyższy mini-dodatek ma się pojawić wkrótce (jak rozumiem jeszcze w tym roku), a w połowie przyszłego roku czeka polskich graczy Munchkin 2. Q-workshop obiecuje też premierę Munchkin Cthulhu w 2009.
Dla mnie osobiście bardzo istotne wiadomości. Cieszę się, że seria Munchkin będzie w Polsce kontynuowana i nie skończyło się na podstawce. Swoją drogą muszą koniecznie zaopatrzyć się w polską wersję, bo w niedzielę spotykam się z ekipą, z którą przede kilku lat wyśmienicie bawiliśmy się przy wersji angielskiej.
Szkoda, że do bardzo dobrej, zabawnej i udanej gry ładuje się mierny dowcip polityczny – vide nazwa ostatniej z “polskich kart” z dodatku.
Dla mnie to zabieg żenujący i dyskwalifikujący twórców polskiej edycji, bo zupełnie nie w duchu i klimacie tej gry.
Przecież Munchkin śmieszył, bo pastiszował RPGa i graczy w RPGa, a nie politykę.
I po co? Żeby sobie zrobić publicity przyłączając się do popularnej mody na obśmiewanie?
Ciekawe dlaczego dla równowagi dla tych kart pt. P LECH CZECH i JAROSŁAW (a może dać lepiej PIES SABA 😉 ) nie ma SB LECH albo SUPER DONEK albo …. 😉
Ciekawe że żaden z was nie widział jeszcze tej feralnej karty, a już wam się kojarzy. Czyżby przywołanie tych trzech imion natychmiast kogoś obśmiewało albo atakowało? Skąd wiecie o czym jest ta karta?
jak sie ktos osmiesza to sie z niego smieja, nie widze zupelnie kontrowersji w tej karcie.
@Ja_n – przecież ma się kojarzyć, tak jak inne karty, typu KRYSZTAŁKI CZASU, czy MÓJ CI ON. Nieważne, o czym jest karta – zapewne treść jest bardziej munchkinowa, jest jakiś bad stuff, jakiś modyfikator. To przecież tytuł jest jednak czytelny.
@bazik – powszechne śmianie się z “ośmieszających samych siebie” na łamach gazet, programach telewizyjnych i wreszcie również na kartach do gry nie jest kontrowersyjne – jest dokładnie odwrotnie. To modne i w dobrym tonie przyłączyć się do chóru szyderców.
Dla mnie: już totalnie nudne.
kontrowersyjne byłoby to, gdyby ktoś ośmieszającego się przed śmiechem innych bronił. Oj, nie byłoby jednak takiemu do śmiechu.
ten post powyżej to mój 🙂
Ja_n no raczej w grze prześmiewczej samo “przywołanie” osoby będzie miało na celu wywołanie śmiechu…
Lech, Czech i Władimir by było zabawniejsze. ;p